W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

środa, 25 sierpnia 2021

Przewodnik po Campusie 4

Achtung! Kortau ist gefährlich für deine psychische Gesundheit. 

Внимание! Кортово опасно для Вашего психического здоровья.

Jak już pisałem, nawet krótki pobyt na Kortowie jest ryzykowny dla równowagi. Gdy człowiek nie ma odpowiedniego dystansu może zostać wkręcony w to środowisko i ześwirować. Jeden z moich kolegów, niewątpliwy geniusz, absolwent ART twierdzi, że kortowscy uczeni to sami wariaci. No cóż, nie jestem aż tak inteligentny i spostrzegawczy jak on i nie mogę potwierdzić tej tezy. Natomiast on ma dużo ilustracji do swych racji. Ja zaprzeczam jego diagnozie, choć bardzo często trafiałem na takie przypadki. On używa kwantyfikatora ogólnego (każdy uczony z ART jest wariatem), a ja szczegółowego z zaprzeczeniem  (wśród uczonych z ART istnieją ludzie normalni).  

Wróćmy do baranów przybywających na kortowskie łączki. Trudna do pojęcia jest relacja pomiędzy opozycją białoruską, inicjatorami Campusu, reżymem Łukaszenki i reżymem Kaczyńskiego. Z jednej strony na Campus przybywają białoruscy opozycjoniści. Goście Campusu: Swiatłana Cichanouska i Zmicier Mickiewicz chcą dopomóc w zwalczaniu kaczystowskiego reżymu. Zmicier Mickiewicz to dziennikarz telewizji Biełsat karmionej obficie przez kaczystów. Organizatorzy Campusu wspierają wojnę hybrydową Łukaszenki prowadzoną przeciw Polsce będącej w łapach mrocznego Kaczora. Reżym kaczystowski zwalcza reżym Łukaszenki i wspiera swych wrogów z białoruskiej opozycji. Reżym Łukaszenki zwalcza wszystkich innych, ale korzysta z pożytecznych idiotów z opozycji polskiej i białoruskiej. Udowadnia, że imigranci uciekają z Polski na Białoruś a on ich pilnuje, aby nie uciekli do Rosji i nie wysadzili w powietrze Moskiewskiego Kremla na zlecenie PiSlamu. 

Trudno rozwikłać wszystkie zależności. Jedyny możliwy do przeprowadzenia i w miarę bezbolesny zabieg upraszczający to likwidacja Telewizji Biełsat, bo jak się ma takich przyjaciół to wrogów nie trzeba szukać. Sami się znajdą. Jaki Polska ma interes w dotowaniu tej stacji?  Same problemy. Czy nie szkoda 17 milionów PLN rocznie, a od początku istnienia około 300 milionów? Czy nie ma innych priorytetów niż obfite sponsorowanie ludzi nieobliczalnych, chociaż mamy deficyt budżetowy? Można zwariować!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.