W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

sobota, 17 listopada 2018

Sukces Anny Grodzkiej

Plebiscyt na Polkę stulecia dał łatwy do przewidzenia wynik. Zwyciężyła Maria Skłodowska Curie. Co prawda zebrała mniej głosów od zdobywczyni drugiego miejsca - Anny Grodzkiej, ale ogłoszenie takiego rezultatu stanęłoby w sprzeczności z wynikiem plebiscytu BBC z roku 2018 na kobietę, która najbardziej wpłynęła na historię świata, w którym zwyciężyła polska uczona. O wyniku Anny Grodzkiej w plebiscycie BBC media milczą.
Trzecie miejsce zajęła Irena Sendlerowa. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze Kora, Janina Ochojska, s. Małgorzata Chmielewska, Wisława Szymborska, Maria Czubaszek, Ewa Błaszczyk i Ewa Łętowska.
Wynik pokazuje, że nieprawdą jest, że polskie społeczeństwo jest zacofane. Tym razem to Gazeta Wyborcza stanęła w okopach ciemnogrodu i odmówiła Grodzkiej pierwszego miejsca, które wynikało z prymitywnej arytmetyki plebiscytowej.
Sukces Grodzkiej jest tym większy, że w polu zostawiła wiele cis kobiet. O zgrozo! Takie też znalazły się na liście plebiscytowej. Oburzający jest fakt, że wśród nominowanych znalazła się Hanna Suchocka, której rząd wprowadził zakaz aborcji, określając go mianem kompromisu.

Dodatek do Gazety Wyborczej - Wysokie Obcasy w numerze jubileuszowym wieszczy zmierzch cywilizacji męskiej. "...Ich rola cywilizacyjna się kończy. Zębami i pazurami wydźwignęli świat na pewien szczebel kultury. Będą mogli jeszcze myśleć, tworzyć i kochać (sytuacje, w których im najbardziej do twarzy), ale ani się obejrzą jak rządy świata przejdą w inne ręce. .." pisała  w 1936 roku czołowa ideolog "Wielkiego Sufrażu" - Irena Krzywicka.
Myślałem, że do podnoszenia poziomu kultury służyła przede wszystkim głowa.  Spełniają się wizje z Matriarchatu  Marcina Wolskiego oraz Seksmisji. Płascy, mamy przechlapane.

Swoje pięć minut straciła Tomrich. Mogła zająć dobre miejsce wśród innych kobiet. Szczególnie, gdyby oświadczyła, że jest lesbijką. Przecież czuje pociąg do kobiet. Zabrakło jej odwagi. Mogłaby zająć miejsce pomiędzy noblistkami, jak to udało się naszej uroczej Ani. Zmiana tożsamości płciowej to recepta na sukces Ryszarda Góreckiego w kolejnych wyborach rektorskich. W ten sposób mógłby zresetować licznik kolejnych kadencji. Zmiana płci co drugą kadencję to sposób na realizację snu o dożywotnim trwaniu na posterunku. "Aniela Dulska zaprowadzi UWM do nieba" to mogłoby być hasło kandydatki, która jako pierwsza trans kobieta wygrałaby wybory na polskiej uczelni jako członkini Syndykatu Blondynek.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.