Jakoś kiepsko idzie zaciąg autorytetów na Campus Polska Przyszłości. 5/8 z zapowiedzianych gości to zawodowi politycy z przegrywających opcji. Czy będą doradzać, jak dostawać w kuper? Reszta też słabo zaprawiona w politycznym boju. Swego rodzaju "pospolite ruszenie". Do wielkiego wydarzenia już niedaleko. Rafał Trzaskowski porzucił Warszawę i wiedzie życie koczownicze. Objeżdża duże miasta, w których i tak ma poparcie. Może się boi niewykształconej gawiedzi z małych miast, której brak wiary w autorytety. Słabo z tą kolejką chętnych na wojnę. Larum grają, a wojska mało. Na razie wygląda na to, że Trzaskowski dopycha braki ciurami obozowymi.
Źródło Campus.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.