Gdyby obecnie wszedł jeszcze jeden kandydat opozycji mogłoby dojść do niekorzystnego rozkładu sił w ostatecznej rozgrywce. Wszyscy wrogowie Przyborowskiego mieliby dwie opcje, a tak - mają jedną. Niepotrzebnie się wciąłem w tę grę, do końca jej nie rozumiejąc. No, ale ja nie jestem profesorem belwederskim. Ciekawe, kiedy w końcu opozycja zdecyduje się na ujawnienie prawdy? Przed, czy po wyborach?
Nie jestem tak inteligentny, jak Steinhaus by znaleźć sposób sprawiedliwego podziału tortu. Panie Jarku! Trzymam za Pana kciuki. Dobrze Panu z oczu patrzy.
Poniżej wspaniały, bo krótki, bez bredzenia wykład o sprawiedliwym podziale dóbr. Problem jest trudny nawet z punktu widzenia obliczeniowego.
Już przy najprostszym przypadku - podziale tortu na dwie części, kto inny tnie, a kto inny wybiera. Szkoda, że tego nie rozumie Ministerstwo Nauki, bo gdyby to pojęło to ustawa wyglądałaby inaczej. Pora na jakąś korektę.
Dr Eugenia Cheng pisze bardzo ciekawe książki popularyzujące współczesną matematykę. Czytałem. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.