Tomrich* University - tu doszło do pełnej materializacji boskich żartów."
I t.d. i t.p.... Tak zaczyna się plan powieści "Magiczne Kortowo", której koncepcja powstała przed pięcioma minutami.
UWM jest w istocie zmaterializowanym dowcipem. To miejsce to swoiste "Dziewiąte wrota" błazeństwa. Do tego stopnia nasycone kłamstwem, że gdy rektor robi wdech to twierdzi, że robi wydech. Dziw bierze, że się nie udusi. Wspierają go media pod czujnym nadzorem Jerzego Przyborowskiego.
Niezwykle ważne dla nawiedzonej przez siły szatańskie społeczności jest stawienie oporu. 4 marca odbędą się wybory elektora niebędącego nauczycielem akademickim. Pamiętajcie również, że członek Senatu z mocy "tomriczowego prawa" też się staje elektorem. Oczywistym jest, że gdyby elektorem została na przykład Tomrichowiczowa (żona Przemysława Tomrichowicza) to będzie głosowała na swoją pacynkę, która obecnie z całą gorliwością wykonuje jej rozkazy - Jerzego Przyborowskiego. Podobnie będzie gdy elektorem zostanie jeden z policjantów, którzy obsiedli UWM jak muchy gnój (kopros). Koprosfera - to efekt mieszania dowcipów o królestwie błazna z kawałami o milicjantach i politykach. Wybierajcie Państwo rozważnie aby odwrócić skutki magii, której jesteście ofiarami. Bogowie olimpijscy nie czują winy i Wam nie pomogą. Wymarli.
Rektor zatrudniający policjantów do zarządzania uczonymi! Czyż to nie błazen? Czy może tylko nieliczni uczeni nadają się do tresury więc dlatego próbuje z psami?
*Tomrich - pod tym nickiem błaznował w internecie Ryszard Górecki - hejt-rektor UWM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.