W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

wtorek, 4 sierpnia 2020

Wierszyk okolicznościowy

Ostatnio otrzymałem kilka pozytywnych recenzji od czytelników. Dziękuję. Czytałem kilka swych wpisów i stwierdziłem, że są całkiem niezłe. Na tę okoliczność przypomniałem sobie wierszyk Ignacego Krasickiego.

                                     Szczur i kot

«Mnie to kadzą» — rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtarzu podczas nabożeństwa.
Wtem, gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił —
Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił.


hardzie, kadzidł - te formy były poprawne za czasów księcia poetów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.