Mam troszkę płyt z gruzińskimi chórami. Zawsze je lubiłem. Krew lepiej krąży i świat jest piękniejszy, gdy ich słuchasz. Gruzini są w stanie momentalnie utworzyć chór. To u nich powszechne w rodzinach, firmach. Gruzińska liturgia prawosławna w swej większości to koncert chóralny.
Tu jest coś zupełnie nowego. Z chórem homo sapiensów występuje solista z gatunku canis familiaris. Wszystko się działo w telewizji na żywo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.