TVP nadała wczoraj bezpłatną reklamę kancelarii Szczechowicza. Okazuje się, że udało się jej wygrać sprawę o rozmiar nagrobka. Program "Kasta" mówił o jego firmie w samych superlatywach. Gratuluję. Mecenas Szczechowicz to geniusz. Mechanizm ewolucji wykorzystał genom przodka szympansa. Powstał z niego człowiek. Tą boską metodę zaimplementował w swej karierze geniusz olsztyńskiej palestry i doktorat po drobnej przeróbce (tłumaczeniu na słowacki) wykorzystał do uzyskania habilitacji. To naśladowanie natury to oznaka polotu i niezwykłego intelektu. Czy do wytworzenia wódki, używa się innego wodoru niż do oranżady? Szczechowicz poszedł troszkę dalej. Dokonał równoważnej transkrypcji swego dzieła na inny język. Wielka moc drzemie w tym uczonym z Uniwersytetu Wielkich Możliwości. Gowin to zły człowiek. Obiecywał uczonym ułatwienia, a zamknął ścieżkę kariery zastosowaną przez Szczechowicza. Teraz jako rekompensatę jego cierpień powinien natychmiast (subito) zostać profesorem.
Wielka szkoda, że nagroda Nobla nie jest przyznawana w dziedzinie prawa. Szczechowicz byłby przecież olsztyńskim kandydatem numer 1. Może niech UWM zgłosi go w dziedzinie literatury lub do nagrody pokojowej. Ta ostatnia się należy, ponieważ położył wielkie zasługi dla ekologii. Recykling dorobku - to piękna idea!
|
Oponentom kancelarii Szczechowicza pozostaje tylko rozpacz. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.