W sporze o media - odwrotnie. PiS kładzie nacisk na prawo a PO na moralność.
PiS twierdzi, że Sienkiewicz postąpił bezprawnie, a PO twierdzi że PiS nadużywała mediów publicznych w interesie swej partii. W tej części obie partie mają rację.
PO twierdzi, że jest za nią prawo, a PiS że bez zarzutu prowadziła media (walczy o wolne media publiczne).W tej części obie partie kłamią. Te kłamstwa są przyczyną obecnej sytuacji.
Taka wyszła szachownica prawdy.
W oprogramowaniu nazywamy podobne sytuacje zakleszczeniem (deadlock).
Tu i Salomon nie poradzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.