Profesor Kordan się wkurzył i napisał do delfina email. Nic dziwnego, że Uniwersytet Wielkich Możliwości nie ma możliwości prowadzenia zajęć on-line. Szkółka ta zajmuje się głównie gromadzeniem wyróżnień, zaszczytów i wbijaniem w dumę błazna o pseudonimie "Tomricz". Dziś też (pomimo zagrożenia) w jego gabinecie stawiło się stadko lizusów. Przecież wazelina to fundament ich karier.
Najważniejszą rzeczą w zakresie informatyki okazał się zakup systemu do planowania dostaw gaci w fabrykach. Tym w istocie są systemy ERP. Synowa geniusza kręci pornola Gdzie Pasujesz, a głupawy delfin chwali się osiągnięciami studentów w grze w Gwinta. Prawdziwe uczelnie stosują komputery do nauczania i samokształcenia. Cymbały z olsztyńskiego rektoratu bronią się przed cywilizacją na wszelkie możliwe sposoby.
Kordan się wkurzył. Nie dziwię się. Gigantyczne fundusze poszły na głupoty. Skrajny przykład to Koronosfera.
Dziękuję odważnemu czytelnikowi za przekazanie mi korespondencji skierowanej do substytuta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.