W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

sobota, 4 kwietnia 2020

Po Stanisławie Czachorowskim się tego nie spodziewałem

Stanisław Czachorowski poddał gruntownej krytyce swą macierzystą uczelnię. Nazwał kolegów zaściankowymi leniwymi wieśniakami, bez skłonności badawczych.  Zrobił to elegancko "Uniwersytet od tego jest, żeby eksperymentować! Nie bójmy się jako pracownicy próbować. Nawet jak nam nie wyjdzie, jest to kwestia odkrywania tej rzeczywistości." Tak się wypowiedział dla Radia UWM-FM. użył wiele dosadnych a delikatnych sformułowań. Skróciłbym to po "poduszemu": "UWM to zadupie z wielkimi aspiracjami i jedynie profesor Czachorowski nadąża za duchem czasu.".

W UWM odkrywają e-learning jak czekiści rower na śmietniku amerykańskiej ambasady.
Ludzie, trzymajcie się z dala od tego cyrku. Grozi Wam zmarnowanie życia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.