Bycie dobrze poinformowanym nie jest dostateczną przesłanką do prawdziwych proroctw. Pan Mariusz Kowalewski nie wiedział o tym, że p.o.Ducha stosował czary, które działają nieodwołalnie. Mam kontakt telepatyczny z sekretarką Prezesa - Basią, która kartkę z nazwiskiem Maksymowicz cały czas przekładała na wierzch.
Trzeba się było mnie zapytać, jak będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.