Profesorowie Górecki, Pikulski i prawie cały Senat UWM to wielcy innowatorzy. Wymyślili, że to kandydaci w wyborach i ich poplecznicy będą wybierać elektorat. W ramach tego wynalazku WPiA wyznaczył na elektorów Senat UWM. Senat UWM ochoczo podchwycił ten wielki wynalazek i mianował sam siebie. Literatura zna takie przypadki.
Baron Muenhausen latał na kuli armatniej i sam się wyciągał z bagna za włosy. Zdolności podobne do nadprzyrodzonych ma również rektor UWMu. Sam sobie wybrał elektorat przy asyście byłego oficera SB. Nakarmił ten elektorat premiami i etatami. Elektorat ten następnie wybierze go na rektora. Uczony prawnik z tego wydziału wypisuje do ministra nauki wypracowania, z których wynika, że to jest prawidłowo. Podobno to ten sam prawnik, któremu się bardzo podoba że w Trybunale Konstytucyjnym zasiedli zwolennicy tylko jednej partii. Ludzie mówią, że on uczestniczył w czarach, które to sprawiły. Wielki magik.
Na pewno istnieją uniwersytety, w których panuje większa głupota niż w UWMie. Ale szukać trzeba bardzo długo. Niestety Poducha uważa, że głupota jest zaraźliwa i w ślad za UWMem pójdą inne uczelnie.
Dziwię się, że rektor nie uprościł procedur jeszcze bardziej. Jedynym elektorem w wyborach rektora na kolejną kadencję powinien być obecny rektor. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że w opinii Poduchy Górecki zostanie rektorem, ponieważ głupota jest w Polsce otoczona kultem. Głupota ma immunitet!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.