Rok
temu pojawił się pierwszy wpis na moim blogu. Z tego powodu
mamy malutki jubileusz. Nie wypada nie umieścić jubileuszowego
wpisu.
Obecnie na UWM
trwają gorączkowe przygotowania do wyboru profesora Góreckiego na
kolejną kadencję. Swojego zawodnika 22 stycznia 2016 roku zaczęła
rozprowadzać Gazeta Wyborcza. Można o tym przeczytać pod tym linkiem.
Władze uczelni twierdzą, że nowy statut jest zgodny z prawem.
Art. 71 ust 1 ustawy
o szkolnictwie wyższym wymaga,aby statut uczelni określał skład
kolegium elektorów oraz tryb wyboru jego członków. Obecni senatorowie będą wybierać rektora
następnej kadencji. Nie byli wybierani w trybie nowego statutu. Nadali sobie status elektorów nie wynikający z
wyboru na funkcję elektora. Senat UWM postanowił, że statut
zadziała wstecz. Bardzo niestaranne.
Wielu
z Państwa na pewno nie jest obca zasada zachowania masy lub
pierwsze prawo Kirchhoffa. W tych odkryciach znajduje
odzwierciedlenie potocznie znany fakt, że nic w przyrodzie nie ginie
oraz nie bierze się znikąd. Podobnie w księgowości – zasada
ciągłości wymaga aby salda mogły być uzasadnione poprzednimi saldami oraz zapisami na
kontach. W przypadku statutu UWM te fundamentalne zasady przyrody i
cywilizacji zostały naruszone.
Poducha jest zaciekawiona jak w obecnej sytuacji postąpi MNSZWiT. Czy utrzyma w mocy obecny statut wynaleziony przez WPiA? Ten statut przecież jest sprzeczny z fundamentami cywilizacji.
Po roku pracy okazuje się, że Poducha nie była w stanie w swej błazenadzie dorównać profesorowi Góreckiemu i Senatowi UWM. Tak gorzka refleksja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.