Drodzy Państwo,
Na UWM idą po ekstremum. Delegatem pracowników do wybierania rektora został obecny kanclerz - Aleksander Socha. Gratulujemy śmieszności. Szkoda, że nie została tym delegatem rektorowiczowa, rektorowicz lub rektorowa.
Kolejny etap imitacji wyborów odbył się 19 lutego. Podobno tłumów nie było. Również o kandydatów nie było łatwo. Bo trudno jest się zdecydować na udział w błazenadzie.Chyba że ze strachu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.