Ostatnio u posła Jana Burego zjawili się kominiarze z CBA. Mówili, że zapomniał czyszczenia kominów w bieżącym sezonie grzewczym. Były poseł zaprzeczył, że ma komin. Całe PSL twierdzi, że Bury jako rolnik z Podkarpacia ma kurną chatę, więc zastrzeżenia co do jakości jego kominów są bezzasadne. Kominiarze zatrzymali Burego.
W obecnej sytuacji politycznej popyt na usługi kominiarskie może znacznie wzrosnąć. Poza tym, zmienia się rola, obsada i zakres obowiązków poszczególnych spółdzielni usług kominiarskich. Zmienił się też szef ich cechu na Mariusza Kamińskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.