No i wylała się fala hejtu:
"Górecki, jaki to święty? Nie widzi Pan, że on ma na fotografii dwie lewe ręce. Bo on jest odwrotnym świętym Kazimierzem. Tamten był prawy a ten jest lewusem."
"Ta druga ręka wyrosła mu od manipulowania ludźmi"
"Ta Ustyjańczuk manipuluje ile tylko się da. No i w wyniku tej manipulacji prawda wyszła na jaw."
"Ustyjańczuk wycięła ze zdjęcia Maksymowicza jak stalinowska propaganda Jeżowa. Tylko nie do końca jej wyszło."
Ludzie, dajcie spokój! To przecież święty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.