Wczoraj spotkałem się z Bunią na mszy w kościele Świętej Marii Magdaleny we Wrzesinie. Parafia żegnała swojego proboszcza i vice-versa. Wylało się morze łez. Bunia (Małgorzata Suświłło) śpiewała w chórze. Chór wspiął się na wyżyny. Wziął najwyższe C. Ksiądz Remigiusz Klimkowski odnowił kościół i plebanię. Stworzył ze swoich parafian społeczność bliskich sobie ludzi. Coroczny odpust w lipcu stał się istotnym elementem lokalnego kalendarza. Od dzisiaj jest proboszczem w Olsztynku. Podjął się kolejnego wyzwania. Powodzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.