Sędzia Maciej Nawacki z KRS zagłosował "za" kandydaturą Grzegorza
Michalskiego na stanowisko sędziego sądu rejonowego w Nidzicy. Szkopuł w
tym, że Nawacki jest adiunktem w katedrze na Uniwersytecie
Warmińsko-Mazurskim, a Michalski doktorantem, czyli jego podwładnym. W
takiej sytuacji sędzia powinien wyłączyć się z głosowania - informuje onet.pl.
Na UWMie to przecież norma. A za jego przykładem w całej okolicy. O co Onetowi chodzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.