Profesor Wojciech Maksymowicz opuszcza mury olsztyńskiej uczelni zarządzanej przez grupę parodystów. Zostanie wiceministrem nauki. Co mnie w nim ujmuje to jego szacunek dla profesjonalizmu. Mam dobrą radę dla każdego pracownika, który ma choć trochę jakiejkolwiek szansy na wydostanie się z UWM. Jeśli tak jest to zróbcie to koniecznie. Szkoda Waszego talentu i pracy. Ten stan, do którego doprowadził Tomrich jest nieodwracalny. To miejsce szczególnego marnotrawstwa. Najlepszą ilustracją jest pomysł Centrum Promocji Nauki. 33 miliony w błoto. Nauka zastępcza - to esencja UWMu. Budują pomnik nauki zamiast ją tworzyć. Absurd. Monty Python. Nie powierzajcie swych losów durniom.
Kto powstrzyma tę grupę szaleńców od gigantycznego marnotrawstwa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.