Wydział Sztuki zauważył, że rektorzy niezwykle rzadko pojawiają się na wernisażach. Podjął inicjatywę odchamienia rektorów. W tym celu w Rektoracie powołano Galerię Rektorską, aby Tomrich przed biesiadą z kumplami w Kotłowni musiał choć raz zajrzeć na każdą wystawę - na wernisaż. Trudno mu się będzie wyłgać jak to ma miejsce na przykład w Kurii, gdzie mówi że ma bardzo ważne spotkanie i nie może się stawić. Wkrótce obaj rozmówcy spotykają się w tej samej parafii. Nastąpił błyskawiczny test prawdy.
Inicjatywa Wydziału Sztuki przypomina XIX-wieczny rosyjski ruch pieriedwiżników. Aby dotrzeć do ludu artyści stworzyli ruchomą galerię i jeździli po kraju. Tu jest prościej - wiadomo od razu gdzie jest największe zaniedbanie - w Rektoracie. Nie trzeba nigdzie jeździć. Trzeba tylko przyłapać dzikusów i zagnać ich do Galerii Rektorskiej. Może dadzą się odchamić dzięki swej pysze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.