Rektorat w niedalekiej przeszłości został zaszczycony wizytą młodych, sympatycznych policjantów, którzy pobrali korespondencję elektroniczną pracowników, którzy mają do czynienia ze Świętym Graalem Góreckiego - systemem ZSI. System ten, jak Państwo pamiętają miał o wiele lepsze recenzje w protokołach odbioru niż w opiniach użytkowników. Protokoły odbioru miały charakter profetyczny. Antycypowały wdrożenie. Na podstawie tych proroctw wypłacono wykonawcy gotówkę.
Po mojej interwencji w OLAF i CBA opisującej te zjawiska nadprzyrodzone, na wniosek צבא za sprawę wzięli się policjanci. Policja postanowiła zebrać dowody, które mogą przesądzić o faktach naruszenia prawa.
Śledztwo w tej sprawie trwa już drugi rok. Z dużym zainteresowaniem czekam na konfrontację treści zeznań z treścią korespondencji e-mail. Mogą być niespodzianki. Kara za składanie fałszywych zeznań to teraz 8 lat więzienia. Ciut więcej niż za fałszerstwo intelektualne, które jest przedmiotem dochodzenia.
Istnieje podejrzenie, że protokoły zostały sporządzone z datą wsteczną. Już po przekazaniu dokumentacji projektu do NCBiR. Podobno NCBiR bez nich nie chciało wypłacić gotówki. Wobec tego uczeni z UWM mieli nakłonić wykonawcę do antydatowania dokumentów. Wykonawca się opierał, ale uległ. Czy w zakresie protokołu był "gentleman's agreement"? Jakie było to porozumienie? Czy te sygnały są prawdziwe może wiedzieć już policja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.