Wbrew pozorom nie jest to kolejny złośliwy wpis tomricho-naśladowczy. Sam tytuł jest złośliwy, bo bez złośliwości nie mogę się jakoś obejść. Mea culpa. Jako rekompensatę tych negatywnych emocji, które mój blog może być przyczyną polecam Państwu książkę "To mock a mockingbird", którą można sobie bezpłatnie "ściągnąć" z portalu archive.org. Udanej zabawy w świecie formalizmów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.