W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

sobota, 13 lutego 2021

Ciekawe, co na to Bunia? Oto jest pytanie!

 Krzesimir Dębski. Jeden z trójki moich ulubionych polskich skrzypków jazzowych. Inni to Michał Urbaniak i Zbigniew Seifert. 

Kiedyś (lata temu) słyszałem wywiad, w którym rozprawiał na różne tematy. Dowiedziałem się, że płacił większe podatki od Kulczyka. Chyba nie dlatego, że miał większe dochody? W ogóle, podobno płacił jedne z największych w Poznaniu. Według definicji pewnego genialnego prawnika, któremu bardzo wiele zawdzięczam, współczesną miarą patriotyzmu jest rzetelne płacenie podatków.

Ci z Państwa, którzy nie interesowali się jazzem może skojarzą melodie z "Ogniem i Mieczem" i z czołówki "Rancza". To dzieła Krzesimira Dębskiego.

Ciekawe, czy ta muzyka spodoba się Buni? Zapytam.  Mieliśmy wspólne inspiracje z jej bratem - Januszem. Byłem wtedy w liceum. Przy tym kawałku odlatuję i dochodzę do siebie dopiero po jakimś czasie. W zasadzie mam to zapisane w pamięci na tyle trwale, że znam każdą nutę.


Mam to na winylu "z epoki". Ścierański - gitara basowa. To on stworzył charakterystyczny styl i brzmienie gitary zespołu Laboratorium, które słychać i tutaj Za nim dopiero poszli inni. Miał zasięg światowy. Świetna solówka Olejniczaka (saksofon).


Wielbicielom Leszka Możdżera może się podobać to.  Sponsorami koncertu tego pianisty w Olsztynie byli kiedyś Wojciech Maksymowicz i Ryszard Szmit (najlepszy na Ziemi realizator dźwięku z Radia Olsztyn). Dorzucili się do naszych biletów.

Ciekawe co na temat takiego wykonania powie Pro Musica Antiqua? Zespół, który uważam za dumę Olsztyna.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.