W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

wtorek, 3 listopada 2020

Dura lex sed lex

Oto list elektroniczny, w którym Pani profesor Anna Doboszyńska streszcza zasadnicze tezy swojego apelu do społeczności akademickiej.

Szanowni Państwo,
przypuszczam, że wszyscy Państwo otrzymali list studentów w sprawie poparcia ich postulatów dotyczących obecnych protestów. Załączam list skierowany do studentów i pracowników naukowych Collegium Medicum i Szkoły Zdrowia Publicznego. 

W mojej odpowiedzi argumentuję, dlaczego nie zgadzam się z niejednoznacznie sformułowanymi postulatami studentów i proponuje przeniesienie demonstracji z ulic polskich miast na fora internetowe. Pragnę również zauważyć, że obowiązkiem naszym jako wykładowców jest przestrzeganie zasad obowiązującego prawa, a więc konstytucji RP: Art.8, Art. 30, Art. 38, Art. 69 i Art. 72.i wynikających z niej ustaw. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z obowiązującym prawem jest ostateczne i niepodważalne. Podejmowanie dyskusji w sprawie orzeczenia jest więc bezprzedmiotowe, a co więcej wikła kontestujących to orzeczenie w spór polityczny, od którego się przecież odżegnują. 

Uważam więc, że nie można popierać emocjonalnych demonstracji studentów, którzy już w tej chwili stali się obiektem manipulacji różnych grup nacisku i interesów. Wreszcie, masowe demonstracje, w okresie pandemii, w czasie, kiedy służba zdrowia stoi przed największym wyzwaniem w swojej historii są moim zdaniem niedopuszczalne. 

Z poważaniem 
Anna Doboszyńska


Naczelnym  hasłem protestów jest zmiana prawa. Tym razem w istocie występują przeciw zapisom konstytucji, co uwydatnia ich polityczny charakter. Niedostrzeganie tego świadczy o braku zrozumienia podstaw cywilizacji. Jedynka z WOSu.

W apelu profesor Doboszyńska używa argumentacji opartej na religii. Takie postrzeganie świata jest obowiązkiem człowieka wierzącego. Ktoś, kto uważa, że przestrzeń, w której żyjemy powstała w wyniku działania siły nadprzyrodzonej musi się do tej siły odnosić w swoich działaniach. Inaczej jego wiara ma charakter niepełny.

Inny wymiar tej rzeczywistości, o której pisze profesor Doboszyńska wynika z jej wiedzy i doświadczenia w leczeniu chorych na Covid-19. Dla mnie zdumiewające jest, że wykładowcy, którzy powinni się troszczyć o swoich studentów popierają ich protest, a przez to narażają ich zdrowie. Tak się nie godzi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.