Dialog pilotów bombowca przypomina mi dwu sąsiadów z pobliskiego bloku na Osiedlu Generałów. Wyszedłem na spacer z Jogim. Siedzieli sobie na ławeczce i wiedli zażartą dyskusję.
- Stul pysk.
- Nie! To ty stul pysk.
I tak w kółko. Gdy wracałem dialog trwał nadal:
- Stul pysk.
- Nie! To ty stul pysk. ....
O dziwo poziom emocji nie był wcale wysoki. Zgodnie pili piwo. Podniosłem rękę w geście pozdrowienia. Odpowiedzieli mi tym samym. Blokersi mają swoje zwyczaje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.