Poniżej mundury KGB. Z bliska widać tandetność i groteskowość poszczególnych elementów (szczególnie munduru galowego). Jak Disneyland. Tym, którzy je widzieli nie było jednak do śmiechu. Ubierali je szczególnego rodzaju manicurzyści.
Zarząd KGB znajdował się w pobliżu placu, na którym swe przedstawienia organizował Murawjow (Wieszatiel)
Tandetne mundury siejących postrach KGB-owców. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.