Wiadomość o tym, że Rektor został członkiem rzeczywistym PAN, przez jakiś czas spadła poniżej innych na stronie uwm.edu.pl. Ja trzymałem ją w Podusze wytrwale na czołówce, aż Czytelnicy zaczęli zdradzać objawy zniecierpliwienia. Pani Wioletta z ekipą podliftowała ją z powrotem, aby zwiększyć podziw Rektora dla Rektora. Znowu jest pierwsza i wita wędrowców Internetu. Nie znam Pana Wiesława Pływaczewskiego, ale lubię go co najmniej za imię i fryzurę. Dla przykładu tekst o jego nagrodzie opublikowano 9 grudnia, w moje imieniny, a o wywyższeniu Ryszarda Góreckiego 6 grudnia, na Mikołaja. I to jest właściwa hierarchia. Mikołaj górą nad Wiesławem. O tym, kto powinien kim być nasz Gwiazdor (nie bez kozery widocznie informacja powstała 6 grudnia) wypowiada się publicznie i prywatnie. Dla przykładu kiedyś strasznie był zawiedziony, że nie został kandydatem w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Został nim Krzysztof Hołowczyc. Gwiazdor skomentował to tak "taksówkarza wybrali".
Pani Wioletko! Tak trzymać!
Wiadomość o awansie Gwiazdora powinna być zawsze
jako pierwsza i łatwo dostępna. Czy już go nauczyliście posługiwać się przyciskiem "Odśwież" lub w niektórych przeglądarkach F5? Jako członek rzeczywisty PAN musi to umieć!
|
Zrzut uwm.edu.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.