A skąd ma Pan informację, że system okazał się nieodporny na „ataki” ze strony komorników. Bo ja wiem, że to co pan na ten temat
pisze nie jest prawdą.
"Wziął mnie za ciemniaka lub sam jest ciemniakiem.
Odpowiedziałem mu wczoraj
"No widzi Pan,
ABW doszła do tego samego wniosku, co ja.
Wystarczył zdrowy rozsądek i elementarna wiedza informatyczna.
"
W artykule w money.pl czytamy "Prokuratura postawiła zarzut przekroczenia uprawnień służbowych w
celu osiągnięcia korzyści majątkowych komornikowi Rafałowi W. Według
prokuratora doszło tu do naruszenia zasad bezpieczeństwa korzystania z
rejestru PESEL.
Po pierwsze stanowisko do sprawdzeń miało zostać podłączone w zupełnie innej lokalizacji niż siedziba kancelarii komorniczej. Komornik miał przekazać ponad to kartę do stanowiska osobom nieupoważnionym, umożliwiając im w ten sposób dostęp do rejestru, a także zezwolić na dokonywanie sprawdzeń danych w rejestrze pracownikom firmy windykacyjnej."
Zwróciłem uwagę rzecznikowi, że jego przełożona wygaduje w radiu bzdury o ataku na PESEL. Skąd u niej przekonanie o własnej kompetencji jest dla mnie dużą zagadką. Jeszcze większą zagadką jest dla mnie,jak się udało przekonać polski lud, że osoba ta posiada wysokie kwalifikacje. Niewątpliwie umie mówić powoli, co kojarzy się ludziom z mądrością. Pozornie mądre wypowiedzi są bardzo niebezpieczne, bo ogłupiają ludność. Dlatego mam poważne zastrzeżenia do osoby byłej minister ponieważ jest jak wirus destrukcji mózgów, które nie weryfikują autorytetów.
Po pierwsze stanowisko do sprawdzeń miało zostać podłączone w zupełnie innej lokalizacji niż siedziba kancelarii komorniczej. Komornik miał przekazać ponad to kartę do stanowiska osobom nieupoważnionym, umożliwiając im w ten sposób dostęp do rejestru, a także zezwolić na dokonywanie sprawdzeń danych w rejestrze pracownikom firmy windykacyjnej."
Zwróciłem uwagę rzecznikowi, że jego przełożona wygaduje w radiu bzdury o ataku na PESEL. Skąd u niej przekonanie o własnej kompetencji jest dla mnie dużą zagadką. Jeszcze większą zagadką jest dla mnie,jak się udało przekonać polski lud, że osoba ta posiada wysokie kwalifikacje. Niewątpliwie umie mówić powoli, co kojarzy się ludziom z mądrością. Pozornie mądre wypowiedzi są bardzo niebezpieczne, bo ogłupiają ludność. Dlatego mam poważne zastrzeżenia do osoby byłej minister ponieważ jest jak wirus destrukcji mózgów, które nie weryfikują autorytetów.
Rzecznik nie wiedział co to jest "insider attack". Insider attack jest to właśnie przekroczenie uprawnień osoby upoważnionej do korzystania z systemu komputerowego. Karol Manys pokazał, że nie ma pojęcia o podstawowych zagadnieniach resortu, którego jest rzecznikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.