Purda się zbroi.
Urząd Miasta pyta mieszkańców Olsztyna, czy zagarnąć ziemię Purdy? Jest ankieta, w której można zagłosować. Nie chcąc szkodzić Państwu Szczechowicz, nie mogąc liczyć na kontakt z ich strony wstrzymałem się od głosu. Z Kieźlin do Purdy dojazd byłby trudny. Nie wiadomo, czy Ratusz nie zarządzi akcji przesiedleńczej dla prawników z pobliskich gmin do Purdy. Czy i kiedy pojawi się jakaś obwodnica, którą będzie można dotrzeć z domu do miejsc wykonywania zawodu? Pozostaje szlak wodny. Częściowo Wadągiem, częściowo strumykami. Gdy zamarzną można próbować łyżew. Mieszkańcy Wójtowa mogą być za. Szkopuł w tym, że nie mogą głosować. Podobnie rodzina prawników z Kieźlin. Sprawa dotyczy komfortu ich życia a oni nie mają wpływu na porachunki Olsztyna z Purdą. To nie na moją głowę.
Widzę, że przeprowadzenie operacji powierzono radnemu Głażewskiemu. Jeśli to nawet pożyteczna inicjatywa to on ją wykoślawi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.