Pani Mela, vicekwestor UWM powiedziała kiedyś jednemu z profesorów "ja jestem stara, tylko tak głupio wyglądam". W poniższym wideo, młody człowiek dzieli się swoimi przemyśleniami. Niegłupimi.
Z Rosjanami miałem kontakt od 1978. To już 46 lat. Elementy tego o czym mówi zaobserwowałem gdzieś około roku 2004-2005. Moja znajoma Rosjanka napisała do mnie w mailu "chcecie Ukrainę to sobie ją bierzcie". Kompletnie mnie tym zaskoczyła, bo okazało się, że zupełnie tego co napisała nie rozumiem. Po co nam Ukraina i pod co ja miałbym chcieć ją wziąć? Później przypomniałem sobie wściekłość Putina na wypowiedź Kwaśniewskiego że "Rosja będzie lepsza bez Ukrainy". Przez 27 lat nie zauważałem w świadomości moich znajomych Rosjan ich szowinizmu i imperializmu. Może tego nie chciałem?
Dziki rosyjski nacjonalizm nie może zrozumieć tego (a co najmniej tego nie przejawia), że ktoś może nie chcieć zagarniać terytoriów innych państw przy nadarzającej się okazji. Ekspansja terytorialna a co za tym idzie agresja to aksjomat polityki Moskwy. Wojna to sposób bycia Rosji.
Radzieckie media budziły mój odruch wymiotny swym nasyceniem kłamstwem. Sądziłem, że koledzy Rosjanie odczuwają to samo. Okazało się, że nie miałem racji.
Młody, ale mądry analityk. Moim zdaniem 100% racji. Warto posłuchać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.