W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

wtorek, 10 lutego 2015

Pięciolatka w minus miesiąc



We wrześniu obradowało kolegium rektorskie. Dyskutowano między innymi o wdrożeniu Zintegrowanego Systemu Informatycznego. Możemy się dowiedzieć o tym stąd: Rada Wodzów .
Prawda objawiona tam głosi "System będzie pozostawał w intensywnej fazie rozwoju przez najbliższe 2-3 lata" Znaczy - UWM łapie fazę.

Prawda ta miała wiele wersji

Pierwsza, z 18 września 2014 z godziny 12:00 brzmiała: "System przejdzie intensywną fazę rozwoju przez najbliższe dwa lata".
O godzinie 15:49 tego samego dnia można było podziwiać zmutowany tekst: "System będzie wdrażany stopniowo w ciągu najbliższych 2-3 lat".
Kolejna mutacja nastąpiła przed 22 września 2014 i się utrwaliła w postaci obecnej.

Jak jest prawda? Jak mówią przysłowia "prawda leży pośrodku" - czyli ta z godziny 15:49 "System będzie wdrażany stopniowo w ciągu najbliższych 2-3 lat".

No ale tej prawdzie przeczy inna prawda. Moim zdaniem system jest już wdrożony, bo za zakończenie wdrożenia zapłacono już w sierpniu. Zapłacono 1 mln 650 tys. zł. O zakończeniu wdrożenia świadczyłby nowy wygląd paska z płac. Ponieważ płac z Kortowa nie dostaję to nie jestem w stanie tego sprawdzić, czy we wrześniu 2014 już on się zmienił. Państwo i pan rektor to chyba możecie to zbadać. W końcu jesteście uczonymi.

zadań. Tam mówiono "pięciolatkę w trzy dni". UWM potrafi lepiej. Tam plany trzyletnie wykonuje się w przeszłości.

A oto kolejne obrazki z mutacji tekstu:
Prawda w wersji pierwotnej z 18 września 2014 godz 12:00
Wersja środkowa - prawdziwa według przysłów.


Mutacja oficjalna. Podana do wierzenia



14 komentarzy:

  1. … ze środków publicznych UWM opłaca system informatyczny , który będzie „wdrażany stopniowo w ciągu najbliższych 2-3 lat” … to coś tu chyba jak by trochę nie po kolei … podawanie różnych wersji sposobu i terminu wdrożenia może świadczyć o tym, że UWM i wykonawca ma problem z dotrzymaniem terminu wykonania takiego zamówienia … ja tam na zamówieniach (zwłaszcza tych publicznych) się nie znam … ale u mnie w „firmie” strasznie zawsze z ich powodu jest dużo zamieszania i problemów …

    trzeba będzie mocno się nagimnastykować aby logicznie uzasadnić … dlaczego … płaci się … wykonawcy … za niewykonaną usługę …

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Środki unijne powodują różne anomalie. NCBiR mówi się,że system jest wdrożony, a między sobã, że nie. Dlaczego ? To jest dla mnie zagadka.

      Usuń
    2. ja to mądra zbyt nie jestem ... ale wydaje mi się, że to chyba można "jakoś" sprawdzić ...

      Usuń
    3. Bo środki unijne to jest jałmużna, z którą można robić co się chce. Oni uważają, że w tym przypadku gospodarność nie obowiązuje i trzeba doić na potęgę frajerów z Europy. W sumie trudno mi pojąć z jakiej racji Niemcy płacą na Polskę. Taka pomoc to się należy Bangladeszowi, a nie krajowi w cetrum Europy z rozpasanymi ambicjami konsumpcyjnymi. Republika Żebracza.

      Usuń
    4. Sprawdzenie jest bardziej niż proste. Wystarczy wziąć pasek z płac od stycznia 2014 do stycznia 2015. Jeśli się nie zmienił to trudno uznać, że system jest wdrożony, skoro nie została wykonana najbardziej pracochłonna część jaką jest wdrożenie systemu płacowego. Niemiec po stwierdzeniu takiej sytuacji od razu by doniósł do prokuratury, że coś podejrzewa.

      Usuń
    5. Zresztą kiedyś miałem tabelkę w której Ministerstwo Gospodarki pokazywało różnice kulturowe pomiędzy Polakami i Niemcami. Wychodziło z niej, że jestem Niemcem.

      Usuń
    6. To już nie jest żadna tajemnica - dla zainteresowanych - system nie został wdrożony zgodnie z umową.

      Usuń
    7. Jak to? Przecież zapłacono nawet szybciej niż przewidywała umowa?

      Usuń
    8. wniosek o płatność było trzeba wysłać - więc zapłacono.

      Usuń
    9. Aha, ale wdrożono czy nie? Czyżby nasz UWM udawał jak Romowie z Rumunii?

      To się nie mieści w głowie!

      Usuń
    10. nie wdrożone, ale zapłacone.

      Usuń
    11. Taki zamawiający to marzenie. Płaci i nie wymaga.

      Usuń
  2. ... w tych publikacjach UWM jest napisane, że podstawowym celem władz "obecnej kadencji" jest zmniejszanie stanu zadłużenia. To chyba nie lada wyzwanie gdy będzie trzeba koszty niekwalifikowane w tych "celach" uwzględnić.

    ... nasuwa mi się jeszcze jedno takie przemyślenie, jak do faktu, że UWM zapłacił prawdopodobnie za niewykonaną usługę ma się obowiązek przestrzegania dyscypliny finansów publicznych o którym raczył przypomnieć sam wiceminister Ratajczak ... to chyba nie jest zbyt oszczędne działanie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... zresztą ... co ja nie mądra się zastanawiam ... przecież jak ma się order wschodzącego słońca, złotej i srebrnej gwiazdy to na pewno można zrobić tak, że wydatek taki będzie jednak zgodny i z tymi publicznymi zamówieniami i z dyscypliną finansów publicznych ...

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.