W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

wtorek, 14 października 2025

Warmińskie Wilkowyje

 Lubomino. Gmina cennych inicjatyw. Wygląda jakby realizowała program Fabiana i Klaudii z Rancza. Hadziukowa i Solejukowa mogłyby pozazdrościć "Spichlerza Warmińskiego". 

W niedalekiej Wolnicy w Środowiskowym Domu Samopomocy działa Monika Falej. Wykrzesała z siebie pozytywną energię. Brawo! Wolnica - tamtędy wielokrotnie jeździłem z Pasłęka do Lidzbarka na tygodniowe wagary, z przystankiem w Lubominie . Miałem być tylko na weekend, ale nie chciało mi się wracać, bo czytałem u kuzynki dzieła Jacka Londona. Miał komplet. Polecam "Napój Hiperborejów". 

Lubomino. Tam kiedyś było zatrzęsienie Romanowskich i Mończuńskich. Tam też mieszkał i uczył się w tej szkole co ja późniejszy założyciel firmy informatycznej Otago. Fizyki pewnie go uczył mój wujek Józef Romanowski. W Lubominie dowiedziałem się o wektorach. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.