Może w końcu przestaniecie zrzędzić, że Polska to dziki kraj? Nie wiem jak elicie wytłumaczyć, że twierdząc to co twierdzi sama siebie obwinia, bo to jej zadaniem jest nie doprowadzać do tego co uważa za prawdę. Obsiadło nas towarzystwo wzajemnej adoracji miernot. Jakoś dajemy radę, ale ile to może trwać? Zewnętrzny obserwator widzi inaczej niż towarzystwo "ąę".

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.