27 marca 2019 na UWM odbywało się otwieranie "Dni Otwartych". Ceremonii tej na Wydziale Humanistycznym towarzyszyła grupa rekonstrukcyjna poprzebierana w mundury SS. Młodzież trafnie wyczuła intencję Genius Loci Kortowa. Stroje nawiązywały do Sonderaktion Krakau. W Olsztynie mamy do czynienia z Sonderaktion w wersji soft, polegającej na eliminacji nauki przy pomocy jej parodiowania.
Nie wszyscy dają się na to nabrać. Znam kilku szczęśliwców, którzy po spotkaniu rektora Jerzego Przyborowskiego natychmiast zmienili swoje plany życiowe i opuścili mury uczelni lub się w niej nie zatrudnili. To ci bardziej spostrzegawczy i posiadający taką możliwość. Rektor Przyborowski jak reklama MacDonalda na wysokiej tyczce ostrzega zbliżających się przed miejscem niebezpiecznym dla ich charakteru i intelektu.
Sam książę olsztyńskich uczonych, nie wziął udziału w otwieraniu otwarcia. Ogłosił, że udaje się na pogrzeb Zosi Narkowicz. Tam jego światłości nie dostrzegłem. Do 21 kwietnia był w światowej czołówce parodystów z programem "Dla Dobra UWM". Przebił go jednak obecny prezydent Ukrainy serialem "Sługa Narodu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.