Wczoraj wieczorem ukazały się wyniki kategoryzacji jednostek naukowych. Zasadniczym
wnioskiem, który mi się nasunął jest to, że na Wydziale Sztuki UWM jest jakiś genialny prorok. Doskonale dobrał metaforę dla UWM - trumna z trzema gwoździami. Gwoździe wystają ponad poziom trumny. Lekko pochylone przyglądają się miejscu, w którym zostały wbite. Te gwoździe symbolizują wydziały Bioinżynierii Zwierząt, Kształtowania Środowiska i Rolnictwa i Teologii. W wyniku oceny uzyskały kategorię A. Badacze świata zwierzęcego, roślinnego i transcendencji z troską pochylają się nad dokonaniami obecnego zestawu rektorskiego. Znikąd nie widać ratunku bo w wyniku splotu okoliczności najbardziej martwym trupem okazał się Wydział Nauk Medycznych (kategoria C).
Dbałość Tomricha o dobro UWM dała taki oto wynik, że po 5 latach jego rządów ilość jednostek kategorii A spadła z 7 do 3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.