W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

niedziela, 22 października 2017

A propos Hołowczyc

Kiedyś, w odległej przeszłości byłem z córką w przychodni. Czekaliśmy cierpliwie w kolejce. Mieliśmy wejść jako następni. Niestety, do przychodni wpadł z dzieckiem jakiś mężczyzna i został natychmiast zaproszony do gabinetu. Ciśnienie mi wzrosło, ale cierpliwie wyczekałem. Gdy wyszedł zacząłem go ochrzaniać. Jakie było moje zaskoczenie, gdy ten człowiek zaczął swą wypowiedź od przeprosin. Powiedział, że przypadek był nagły.  Jego racja była oczywista. Umiał się zachować, co wywarło na mnie bardzo dobre wrażenie.

Gdy wszedłem do gabinetu, podzieliłem się  opinią z lekarką.  Zapytała: "A wie Pan, kto to był? Król kierownicy-Krzysztof Hołowczyc.". Skąd miałem to wiedzieć, skoro nie oglądałem telewizji i nie czytałem gazet. Twarz dla mnie była całkowicie nieznana. Wiedziałem, że na osiedlu mieszka znany rajdowiec i tyle. Ludzie pokazywali na jakiś samochód i mówili że to jego. Można być celebrytą i umieć się wzorowo zachować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.