Tomrich poddał swą nocną twórczość gruntownej krytyce. Gazeta Wyborcza pousuwała jego wpisy ze swoich stron. Zgodnie z regulaminem usługi to on musiał o to poprosić i udowodnić, że to on dokonał tych wiekopomnych wpisów. Nie udała się rektorowi Góreckiemu "anonimowa" działalność. Nie byłby dobrym specjalistą w nadawaniu kryptonimów. Na przyszłość może niech użyje na przykład nicku "Koszałek - Opałek" Czemu pisze o innych źle, skoro o sobie pisze jako o postaci monumentalnej i historycznej? Nie wypada. Nie licuje to z wielkością. Czy pije w nocy inkaust, skoro wychodzą mu z głowy takie mroczne wypowiedzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.