W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

środa, 9 grudnia 2015

Szczególny rodzaj tolerancji

Kolejny raz posłuchajmy orędzia listopadowego złotych ust UWM.


Oto, co rzekł Koryfeusz nauki:
"
170:33
Górecki:
Tak
Chcę powiedzieć, że istotą będzie zakupienie nowej licencji nowego programu
Nie będziemy tolerowali istniejącego programu, bo ciągle płacimy a wcale nie jest dobry
Powtarzam jeszcze raz
Nowy i tego żądamy wymagamy o to żeby to zrobić to musi z pod względem formalno prawnym być zrealizowane
Nie może być tak sytuacja jak się jaka miała miejsce pamiętacie w ministerstwach dwóch co dzisiaj się mówi wszędzie w mediach
170:57
"

"Nie będzie tolerował" - hej - a czy to aby przypadkiem nie jest nawoływanie do zawężenia konkurencji. Publiczne zresztą. "Wcale nie jest dobry" - to znaczyłoby, że ktoś mówi, że ten program, który jest, jest dobry, a eRektor temu zaprzecza. Tu spory wieść trudno, chociaż widać, że eRektor chętnie by  wyeliminował konkretny podmiot gospodarczy. On pokazał nie raz, że lubi gdy w Olsztynie na granicy osiedli Brzeziny i Generałów w okolicach przedszkola, gdzie mieszka pewien dziennikarz wzrasta bezrobocie. Praca dla Warszawiaków ma być. Oni mają fajne wizytówki, dobre perfumy, garnitury no i mają bliżej do ministerstw.

Wyborcy widocznie  doszli do słusznego wniosku, że rektor "wcale nie jest  mądry" i spowodowali głębokie zajście Słońca Japonii na firmamencie polityki. Zresztą pomógł im w tej decyzji uczestnicząc w debacie w TVP.  Lepiej ją było oddać walkowerem.

Nasuwa się inne pytanie. Jak tam z realizacją obecnego projektu pod względem formalno - prawnym? Czy rektor jest tolerancyjny wobec sytuacji, w której wiele istotnych dokumentów nie odzwierciedla prawdy? Nie powinien, oj nie! Zapytałem się o to rzecznik UWM. Pani Wioletto, czekam na odpowiedź!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.