Tym razem, z lenistwa, jako pasożyt. zamiast Ziemkiewiczem wykręcam się Śpiewakiem. Podoba mi się to co mówi i jak to robi. W tym odcinku. Z panią Zosią. Delikatnie, precyzyjnie i logicznie. Mogło się nie podobać, że drapie się w kolano. W dużej części moje poglądy są styczne do tego co mówi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.