W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

poniedziałek, 30 maja 2016

"Kolega" z toru i szatni

Artur Waś - znam tego dżentelmena. Spotykałem go przez 3 lata na torze łyżwiarskim Stegny w Warszawie. Te jego rozterki z wywiadu. Potwierdzam - mówił tak i w szatni.

W łyżwach ważne jest skupienie. Jeśli chce się przeżyć to trzeba bardzo uważać na tor. To właśnie daje relaks od informatyki. Pozwala się działać rozumowi w tle, a w szatni po treningu najtrudniejsze problemy programistyczne stają się proste.

W sprincie (500m) na łyżwach jest bardzo gęsto. Nie tylko trudno się utrzymać na wirażu, bo daje w nogi, ale też jest mnóstwo świetnych zawodników. Artur Waś jest również DJem i przesympatycznym olbrzymim "długasem" z Warszawy.  "Długas" to określenie short-trackowców na zawodników toru długiego - owalu 400m.


Bieg Artura. W realu wygląda to jeszcze lepiej. Człowiek na łyżwach poruszający się czasami z prędkością 60 km/h działa na zmysły. Różni się troszkę gabarytami od swojego konkurenta z pary, nieprawdaż?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.