W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

środa, 29 listopada 2023

Szatańskie wersety 2

Dzisiejszy odcinek "Szatańskich wersetów" poświęcam  wpływowi poety Tarasa Szewczenki na kształt ukraińskiego nacjonalizmu .

Książka Biskupa  Grzegorza Chomyszyna "Problem Ukraiński"  zawiera taki fragment:


Ponieważ bp. Chomyszyn jest świętym to pominąłem sprawdzenie faktów, ponieważ musiały być sprawdzone przez Watykan. Dla mnie jest więc pewnikiem, że takie treści zawiera twórczość Tarasa Szewczenki i że ocena wystawiona jemu przez Chomyszyna nie jest bezpodstawna. 

 Zachęcam do przeczytania broszury. Dostało się w niej i Ukraińcom i Polakom. Jest łatwa do przyswojenia i bardzo ciekawa. Wstrząsnęło mną sięgnięcie do proroctwa Jeremiasza. Czy nie odnosi się ono do dnia dzisiejszego? Dla mnie ta publikacja ma wartość ponadczasową. 

Bardzo mi się podobają obrazowe porównania zastosowane przez autora. W którymś miejscu mówi o tym że należy rzecz poznać a nie krytykować. Nie można winić jelenia za to że ma rogi, a konia za to że ich nie ma. Po latach satyrycznych doświadczeń też doszedłem do tego wniosku. 


wtorek, 28 listopada 2023

Kroniki Akaszy

 „Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro” 

(J. W. Goethe)

Wiadomość o nadchodzącym Dniu Dobrostanu UWM skłoniła mnie do sprawdzenia czym są Kroniki Akaszy. Dlaczego Uniwersyteckie Centrum Dobrostanu postanowiło o nich wspomnieć? Skorzystałem z portalu Szkoła Numerologii 

"Zapisy zawarte w Kronikach są źródłem informacji o nas samych tu i teraz, o naszych poprzednich wcieleniach, a także tym, co związane jest z naszą przyszłością. Znajdziemy w nich odpowiedzi na wszystkie pytania – nawet te najtrudniejsze czy najbardziej nurtujące. Działa to tak, jakby ktoś udostępnił nam indywidualną bazę Google, zawierającą odpowiedzi na absolutnie wszystkie pytania. Co najważniejsze, otrzymujemy tu jedynie wskazówki, a nie nakazy. Te instrukcje pomogą nam w rozwoju świadomości i wznoszeniu jej na wyższy poziom." twierdzi portal.

Dobra nasza. Umiejętność odpowiadania na pytania to jest to, czego oczekuje się od nauki. Wobec tego Akasza to  zasób, z którego można czerpać wszelką wiedzę. Szczególnie może się przydać, gdy badania nie wychodzą. Idziemy wtedy do odpowiedniego medium i ono nam pomaga w osiągnięciu stanu Zen w temacie dociekań. Nie trzeba jak Faust podpisywać cyrografu. Wystarczy tylko zapłacić odpowiednią kwotę. Satysfakcje gwarantowana o ile nie trafi się na partacza. Gdy źle trafimy, nasze kroki następnie kierujemy do egzorcysty.

Akasza - czyż nie jest to Wunderwaffe rozwoju naukowego? Co prawda nie przywraca młodości, ale oferuje i tak narzędzie marzeń. Można sobie cały czas żyć w dobrostanie i mieć wyniki. Kortowo już jest rajem. Ale gdy powiązać go z Kronikami Akaszy to można stworzyć raj nad rajami.

Aby nabyć wiedzę i zwiększać potencjał twórczy nie trzeba jak "Doktor Faustus" z powieści Thomasa Manna zarażać się syfilisem. 



poniedziałek, 27 listopada 2023

Szatańskie wersety 1

Otwieram nowy cykl "Szatańskie wersety". Dziś pierwsze miejsce zajęła Kaja Godek. Tak się zwróciła do mera Lwowa:





Kto im dał skrzydła?

 "Kto mi dał skrzydła, kto mię odział pióry 

I tak wysoko postawił, że z góry

Wszystek świat widzę, a sam, jako trzeba,

Tykam się nieba?"

Jan Kochanowski


Nawiązuję do poprzedniego wpisu.

Co sprawiło, że kombinat naukowy w ramach wspierania psychologicznego wezwał zewnętrzne wsparcie u wróżki? Może psychologia sama w sobie jest za trudna dla UWM i nie widziano innego wyjścia? 

Pani Anna Hajduczenia (bo to o tej wróżce mowa) dzięki własnemu talentowi, pracowitości i odwadze stworzyła na mapie Olsztyna ciekawy punkt. To historia, gdy człowiek realizuje to do czego ma powołanie. Jak to się stało, że mała firma osiągnęła taki wynik? Kto dał jej skrzydła? Moim zdaniem nie tylko fundusze Unii Europejskiej. Przede wszystkim ma dar, który potrafi wykorzystać. Podjęła się ryzyka, zatrzepotała skrzydłami i pofrunęła.


Z innej strony patrząc - dlaczego UWM propaguje magię jest trudne do pojęcia. Jakie są cele Uniwersyteckiego Centrum Wsparcia skoro przeciwdziała nauce? Pewien uczony z ART przy okazji rozliczenia grantu rzekł "Celem tej umowy jest polepszenie warunków życia ludności województwa. Czy Panowie i ja nie jesteśmy tą ludnością?".

O tym jak złożone są problemy psychologii możemy się dowiedzieć z audycji Radia Naukowego. Okazuje się, że kolejna mała firma konkuruje z sukcesem z Lewiatanem. Pokażcie mi inną, która efektywniej popularyzuje naukę. Kortosfera ile kosztowała i ile będzie kosztować? UWM powinien zewrzeć szeregi i dać odpór drobnicy.




sobota, 25 listopada 2023

Opozycja czy konkurencja?

 UWM ma wielkie serce. Uniwersyteckie Centrum Wsparcia UWM, Ośrodek Pomocy Psychologicznej i Psychoedukacji "Empatia", Streetworkerka zorganizował II Dzień Dobrostanu. W ten sposób próbuje wesprzeć studentów i pracowników. Jako wcielenie bezwarunkowej miłości zaprosił do pomocy osoby i organizacje, które można rozpatrywać jako konkurencję a nawet opozycję do podstawowej działalności wydziałów Teologii, Nauk Medycznych, Nauk Społecznych (kierunek psychologia) oraz Studium Wychowania Fizycznego i Sportu. Można odnieść wrażenie, że sam UWM sobie nie radzi i wezwał posiłki.

Zajęcia Qigong dla ciała i ducha będzie prowadziła Pani Anna Hajduczenia. UWM mówi że: "Anna Hajduczenia - Jest założycielką Anahaj Centrum Samoświadomości w Olszynie. Od wielu lat jest dyplomowaną nauczycielką Qigong i Mistrzynią bioenergoterapii. Nauki pobierała w Polsce jak i w klasztorze Shaolin w Chinach. Zajmuje się na co dzień uzdrawianiem duchowym, prowadzi indywidualne i grupowe sesje w Kronikach Akaszy."

Dowiadujemy się, że Qigong to „System praktyk pobudzających ciało do samouzdrawiania wywodzący się ze starożytnych Chin. Jest częścią Tradycyjnej Medycyny Chińskiej i liczy sobie ok. 5 tys. lat. Są to ćwiczenia z energią życiową zwaną Qi oparte na spokojnych ruchach, odpowiednim oddychaniu i koncentracji. Qigong często określa się mianem medytacji w ruchu. Wprowadza w nas spokój, harmonię, relaks i wyciszenie, a jednocześnie nas energetyzuje. Qigong poprawia sprawność fizyczną i umysłową, redukuje stres, podnosi odporność, przywraca energię i sprzyja długowieczności. Przy zaawansowanej praktyce pozwala na wyższy poziom osobistego rozwoju i spełnienie duchowe. Praktyka dla wszystkich niezależnie od wieku, stanu zdrowia i wyznawanej religii.”.

UWM utrzymuje, że ta gimnastyka jest ortogonalna względem wyznawanej religii. Jeśli tak jest to bardzo dobrze. Zresztą, nie jest to sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. "W zdrowym ciele zdrowy duch".

Anna Hajduczenia stworzyła "Anahaj Centrum Samoświadomości".  W jego ramach zajmuje się na co dzień uzdrawianiem duchowym i prowadzi indywidualne i grupowe sesje w Kronikach Akaszy. Zajrzyjmy na Facebook Anahaj, aby obejrzeć przestrzeń, w której Anahaj przemeblowuje duszyczki.

żródło facebook anahaj

Google pomaga ocenić skuteczność "uzdrawiania duchowego". Annę Hajduczenia ktoś określił  "Transcendentną piękną istotą boginią, aniołem, szamanką". Można tylko pogratulować! Podejrzewam, że Wydział Teologii nie jest w stanie takich cudów dokonać, jak jego opozycja. Nie daje sobie rady z zaspokojeniem popytu.


"Invidia gloriae umbra est". Co o "Kronikach Akaszy" twierdzi ich opozycja? Świecki egzorcysta (tak, tacy są) w artykule Kroniki Akaszy. Czym są? Ile jest procent prawdy w kłamstwie? napisał "Spytałem Źródła, ile jest procent prawdy w historiach, jakie otrzymują z kronik Akaszy. Źródło pokazało, coś w rodzaju koronki, gdzie wokół jednego prawdziwego wątku są dopisane wątki kłamliwe, ale znacznie zmieniające sens prawdy, na której są oparte. Uważam, że gdy chodzi o wcielenia, to jeśli człowiek otrzyma 10% prawdy z przekazu z kronik Akaszy to i tak jest bardzo dobrze. Reszta z tych kłamstw może bardzo obciążać psychicznie osobę, dla której medium wyciąga te informacje."

No i spróbuj rozeznać gdzie jest prawda bez ryzyka dla życia duchowego. Ciekawe co na to Shirma z serialu "Plebania"?

żródło vod.tvp.pl

Chyba wolę jednak coś z kortowskiej parafii. Eranova miejsce kreatywnej aktywności oferują fitness w rozsądnych cenach.  To jak zwykle udane przedsięwzięcie mieszkańców Słonecznego Stoku - pary Felska-Wasilewski. Miałem z nimi kilkakrotny kontakt od roku 1990 i nie uznałem żadnego z nich bóstwem.



piątek, 24 listopada 2023

Szamani dobrostanu

 UWM postanowił zadbać o poziom uczelnianego dobrostanu. Radosna nowina głosi Dzień Dobrostanu – rusza rejestracja.

Będzie się działo! W ramach Dnia Dobrostanu odbędą się:

1) Zajęcia: „Mandala Dobrostanu”.

2) Zajęcia: „Regeneracyjna kąpiel w dźwiękach mis kryształowych i gongów”.

3) Praktyka: „Uwalniamy stawy krzyżowo-biodrowe i krążenie w nogach”.

4) Praktyka: Qigong dla ciała i ducha (czyt: Czi-kung)

5) Sesja relaksująca z dźwiękiem: „Kamertony, misy i inne instrumenty”.

6) Zajęcia: „Gimnastyka Słowiańska dla kobiet”.

7) Warsztat: „Jaki rodzaj wypoczynku zwiększy Twój dobrostan?”

Myślałem, że z  moimi zapędami ezoteryczno-kabalistycznymi jestem jedynym magiem w okolicach UWM. A tu popatrzcie - róg obfitości. 

Te wszystkie zabiegi magiczne nie mają jednak bezpośredniego wpływu na dobrostan uczonych. Mieliśmy w historii efektowny pokaz mnożenia bytów w wykonaniu profesora Jarosława Szczechowicza. Stosując szczechowian uzyskał wyższy stopień naukowy. Nie tylko przyczynił się do zwiększenia potencjału uczelni, ale również rozbawił obserwatorów. Kto inny tak potrafi? Vir incomparabilis! 

WPiA to był prawdziwy dom wydawniczy. Publikacje się krzyżowały i mnożyły jak króliki. Komu to przeszkadzało? Dlaczego zniszczono magię?

Były dziekan Radosław to mistrz liftingu. Zrobił olbrzymią laborkę i obronił ją jako habilitację.

Zgłaszam się z ofertą. Mogę pokazać inne czary zwiększające dobrostan, jak to czyniłem od lat. Tylko, czy UWM mi zapłaci i da dostęp do archiwum prac doktorskich i habilitacyjnych?



poniedziałek, 20 listopada 2023

Paradoks Morawieckiego

 Mateusz Morawiecki oświadczył,  że gdyby PiS pozostała u władzy to by nie wprowadzono podatku od samochodów. O ile mnie mój organ przeznaczony do myślenia nie myli to właśnie on (zabiegając o KPO) podpisał się pod kamieniem milowym, w ramach którego ten podatek ma zostać wprowadzony. Stwierdzenie, że premier mówi tylko prawdę zostało przez niego obalone. Chyba że nie zamierzał uruchamiać KPO. Zazwyczaj, gdy w jakiejś książce znajduję błąd i nie znajduje do niej erraty nabieram do niej niechęci. Tu krótko o paradoksie Morawieckiego wypowiadają się publicyści "Do Rzeczy". Ciekawe, co jeszcze Morawiecki "nauzgadniał" z UE.



sobota, 18 listopada 2023

Na dobry poranek

 Trio Mandili ze słonecznej Gruzji. Mam nadzieję, że podniosą Państwu nastrój, który jak wiadomo jest i tak znakomity. Maleńka przerwa w poduszej złośliwości. Strasznie lubię osiołki, dlatego mój wybór padł na pierwszy utwór. Może by tak ktoś je (dziewczyny a nie osiołki) zaprosił na Kortowiadę? Byłby nie tylko koncert ale i potańcówka. Występowały już w Rzeszowie z Lao Che.




piątek, 17 listopada 2023

TurkNiemka

W mojej grupie była Ogulchan - Turkmenka. Wszyscy mówiliśmy do niej - Ola. Wyszła za mąż za Niemca - Heiniego. Pojawiła się okazja do żartu. Nie mogłem się powstrzymać. Nazwałem ją TurkNiemką. Wiedziała kto jest sprawcą. Spotkałem ją w Kijowie w 2004. Jako prawdziwa Turkniemka mieszkała w Berlinie 

Oprócz Oli nie znałem (tak przez dłuższy okres czasu) innych Turkmenów. W sporadycznych kontaktach zauważyłem, że są sympatyczni i uczciwi.

czwartek, 9 listopada 2023

wtorek, 7 listopada 2023

Cierpiał za miliony

 Paweł Z. Prezes Zarządu a potem (przez jakiś czas) członek Rady Nadzorczej Simple ma bardzo ciekawy biogram. Właśnie się dowiedziałem, że w 2019 roku poszedł na 3 miesiące do aresztu. To bardzo barwna postać o siwych włosach. Krążyły o nim legendy, których z ostrożności nie będę przytaczał. Ma rozmach. Nie ma co. Wyższe sfery informatyczne!

Abecadło (CBA) go złapało w Poczcie Polskiej i nie chciało puścić.  Za tę zbrodnię trzeba ich rozwiązać. Podnieśli rękę na łańcuch ludzi dobrej woli


poniedziałek, 6 listopada 2023

Przerwa obiadowa w restauracji

Po przybyciu w 1978 do Kijowa zdumieliśmy się, że restauracje w porze obiadowej miały przerwę na obiad i były pozamykane. W tym czasie ucztował personel. Nie fantazjuję.  ZSRR miał w sobie wiele komizmu.