Minister Zdrowia obiecywała, że zadziała czarodziejską różdżką na służbę zdrowia. Okazało się, że ambicje płacowe lekarzy spowodowały, że szpitale biorą kredyty w parabankach. Kroplówki-chwilówki. Teraz zamiast różdżki przydałaby się pałka. Obawiam się, że Leszczynowe się połamią na krnąbrnych grzbietach lekarskich. Może niech zamówi w Rosji knuty?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.