Rafał Trzaskowski przytoczył znane angielskie porzekadło, że jeśli coś chodzi jak kaczka i kwacze jak kaczka to jest kaczką. Obserwując Donalda Tuska można zauważyć zachowania prowadzące do wniosku, że jest niedorozwiniętym świrem.
Najpierw opowiadał o imigrantach z Białorusi szukających w Polsce swojego miejsca na ziemi. Po latach namysłu doszedł do wniosku, że tak nie jest. Uznał, że to jest element wojny hybrydowej Białorusi i Rosji przeciwko Polsce. Tak powolne myślenie o rzeczach oczywistych to symptom niedorozwoju umysłowego. Z kolei, niedawno u Rymanowskiego znalazł sobie poplecznika w postaci Murańskiego. Jakim świrem trzeba być, aby takiego gościa brać za autorytet. Niejasne są ścieżki jego rozumowania, ale na zewnątrz wygląda na ograniczonego czubka. Wnioskowanie według reguły przytoczonej przez Rafała Trzaskowskiego daje jednoznaczną odpowiedź. Donald Tusk jest niedorozwiniętym świrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.