W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

niedziela, 31 maja 2015

Odrobina kultury

Radzę posłuchać rag. Nie pożałujecie!
Ostrożnie z transem, bo raga to oddawanie czci pogańskim bóstwom, ale jakie piękne!


Płytę można kupić tu Link w Empiku w z dostawą do naszego sklepu  osiedlowego (Galeria Warmińska) za jedyne 17.99 PLN . Ja już zamówiłem.
Flight - kawałek odlotowy.


sobota, 30 maja 2015

Questions

Is he the rapist or a therapist?
What was he doing on the field of rape?
Was he riping the rape or just raping?

Magiczna pieczątka Sochy

Kanclerz Socha posiada magiczną moc. Potrafi każdą głupotę zamienić w dokument. Służy mu do tego jego pieczątka. Wielkie moje zdumienie wywołał przetarg na "konserwację systemu archiwalnego". Wiele lat pracuję w branży, ale coś takiego widzę po raz pierwszy.


Dosyć duża to innowacja - zapewniać ciągłość działania systemu archiwalnego. Czy chodzi o przegranie systemu na DVD i odganianie go od much? Okazuje się, że nie. Zajrzyjmy do opisu przedmiotu zamówienia.


Opisywana usługa polega na konserwacji systemu produkcyjnego a nie archiwalnego. Po co komu modyfikacja algorytmów naliczania płac według nowych przepisów w systemie archiwalnym? Po co ta cała maskarada i nazwa "archiwalny". Aby to zrozumieć, trzeba zajrzeć do kalendarza i na konta UWM-u. Przetarg ogłoszono w październiku 2014. W sierpniu 2014 zapłacono za pełne wdrożenie innego systemu, zawierającego system kadrowo-płacowy.  Łącznie około 2,8 mln zł  "pozyskanych" UE. Audytorzy z UE mogliby je zabrać, gdyby się dowiedzieli, że zapłacono za fikcję.  Kto to wie? Straszne rzeczy!

Trzeba było jakoś zatrzeć niemiłe wrażenie, że zamawia się to, czego jak wynika z zawartych umów , przelewów i kalendarza zamawiać się nie powinno. Otchłań wezwała na pomoc otchłań. "Abyssus Abyssum Invocat". Pan Socha, jako człowiek ostentacyjnie religijny powinien wiedzieć, co ta sentencja znaczy. Swoją pieczątką oddał Pan pokłon szatanowi.

Ciekawa jest też metoda obliczania ceny oferty do porównań. O, proszę:



 Do ceny za miesiąc dodają cenę za godzinę. Zasada apples to apples się kłania. Panie Kanclerzu, nie dodaje się śliwek do melonów. Co Pan za bzdury podpisuje? To horror, żeby menedżeria zarządzająca wydatkowaniem gigantycznych kwot była aż tak nierozgarnięta.

piątek, 29 maja 2015

Ciekawostka

Wydaje mi się wysoce prawdopodobne to co mówi Kordan. Taki szlachetny, zasłużony dla kościoła i narodu posługuje się takimi metodami? A któż inny miał w tym interes jak nie ten święty cadyk i jego sitwa?

Zrzut z ekranu debata.olszty.pl - cytat

Frustrat u mikrofonu

Słuchając wypowiedzi Góreckiego można dojść do wniosku, że nie jest on wcale taki mądry. Ma gadane a'la szef komórki komsomołu.



Poprosiłem swojego współpracownika o zrobienie stenogramu z tego co to się wydostaje z ust pana rektora. Oto rezultat z moim komentarzem na niebiesko:

171:21

Nie może być firma, która ma tylko swoje interesy a my tylko dajemy kasę.
No cóż pan rektor używa swojskiej frazeologii. "Dajemy kasę". Młody on  intelektualnie. Gimanzjalista. To te firmy "dają kasę" na fanaberie rektora w formie podatków i nie po to żeby za te podatki je znieważano. Понял?

Powtarzam jeszcze raz. Pomysł który dał Radosław Dziekan żeby kupić nową licencję konkretnie ją wdrożyć, a my musimy jej być właścicielem, a nie firma zgłasza się mówi nam da ale tylko nie nie pozwala nam żeby była właścicielem tylko chciałaby mieć w dalszych latach kolejne pieniądze na usługi.

Pomysł "Radosława dziekana" został w sierpniu 2014 zrealizowany połowicznie. Licencję kupiono, zapłacono za wdrożenie, ale nie wdrożono. Licencja różni się od praw majątkowych (własności) tym, czym samochód od fabryki samochodów. To do rektorów z UWM nie dociera. W konsekwencji w kolejnych latach zgdonie z zawartą umową będą opłaty za usługi. 

Pan rektor nie próbuje wypowiedzieć poprawnego zdania. Posłuchajcie Państwo. Nie wiadomo jak tam postawić znaki przestankowe. Naśladuje free-jazz czy po prostu bełkocze?

Tego nie możemy tolerować(i te) Z tym mamy ogromny problem, bo wiele firm, spółek zabiega tylko o to żeby pieniądze ściągnąć.Na to nie możemy się tutaj pogodzić i tego dlatego tutaj mamy taki stres.

No coż rektor wygłasza coś w rodzaju "Manifestu Partii Komunistycznej". Nie może tolerować aby firma była właścicielem środków produkcji (praw majątkowych). No ale na całym świecie jest właśnie tak. Rektor chce spowodować rewolucję w światowych zwyczajach prowadzenia biznesu z powodu katastrofalnego poziomu  elokwencji swojej i "Radosława dziekana". Widać też, że rektor czasami jest gimnazjalistą, a czasami się zacina, jakby dotykała go starcza demencja. Zamierzano przekroczyć panujące zwyczaje. W efekcie przekroczono je w dół. Zapłacono, a nie wdrożono.

czwartek, 28 maja 2015

Eskperyment z Sylabusem na UWMie

Zdziwiony tym, że UWM zdecydował się zapłacić  1 650 000 złociszy za niedokonane wdrożenie postanowiłem zaeksperymentować. Skoro UWM ma tak szeroki gest, że płaci "tyle kasy"  za coś co nie jest wdrożone, lub nieużywane to dlaczego ma nie zapłacić za to, czego używa?

Kilka lat temu wyraziłem zgodę na udzielenie UWM nieodpłatnej licencji na pewien element systemu Sylabus. Jestem jego autorem. Pierwsza wersja Sylabusa między innymi dzięki temu powstała w 15 dni.

Poprosiłem aby wypowiedziano licencję zgodnie z prawem. Może postanowią kupić i zapłacą, skoro używają? Eksperyment nie przyniósł spodziewanych wyników. UWM nie chciał kupić licencji. Wyłączyli całą aplikację. Tych, którzy padli ofiarą tego eksperymentu i musieli ślęczeć nad komputerem bardzo przepraszam.

Nie spodziewałem się  tego, że w UWMie głupota jest aż tak zaawansowana. Wystarczyło zapłacić ze 2 tys. zł. Cóż to jest w porównaniu z bryką dla rektora za 270 tys.?


wtorek, 26 maja 2015

Szczery do "bulu"

W dniu urodzin najważniejszego Warmiaka 25 lecia złożyłem mu życzenia poprzez e-mail. O, takie

Szanowny Panie Rektorze
W dniu Pana Urodzin, znając Pana nieposzlakowaną opinię
i dążenie do maksymalnej przejrzystości załączam dwa linki.
Jeden z nich to:
http://zamowienia.utp.edu.pl/page.php?cat=4&eq[typ]=modyfikacja&eq[nr_post]=AZZP-AJ.24-198/2012
w którym można uzyskać szczegółowe informacje o przetargu w UTP w Bydgoszczy.
Drugi to
http://www.uwm.edu.pl/zamowienia/przetargi_nowe/przetarg/572-2013-pn-dzp.html
z kierowanego przez Pana UWM.

Chcę wzbudzić Pana zainteresowanie zbieżnością treści zawartych w obu dokumentacjach.
Jeszcze większa zbieżność występuje pomiędzy linkiem z Bydgoszczy
i tym co mam na dysku z poprzedniego postępowania w UWM, którego wyniki
raczył referować Pan Radosław Wiśniewski na posiedzeniu Senatu UWM
w dniu 29 listopada 2013 od 167 minuty.

Otrzymał Pan ode mnie kopię protokołu obu postępowań.
Nie jest tam wspomniane, że korzystano z zewnętrznej pomocy,
choć pod literką A jest taka możliwość.

Znając Pana nieprzejednaną wolę walki z brakiem przejrzystości
podrzucam Panu tą informację i polecam Pana roztropności.

63 lata z punktu widzenia informatyki to 6 jedynek dwójkowych.
111111. Minione lata trudno uznać za chude.
Powodzenia w dalszych latach życia!


Gwiazda z UWMu raczyła mi odpisać

A ja też Panu życzę normalności i powodzenia.

No cóż widocznie  pan rektor uważa, że jestem nienormalny skoro oczekuję od Senatora z PO zainteresowania przejrzystością. Co za rozbrajająca szczerość!