Ciekawych rzeczy można dowiedzieć się z Facebooka, Jest taki profil Dragonfly perspective, który proponuje różne pomysły na rekultywację Kortowa. Na przykład stworzenie Cesarstwa Kortowskiego
Zabawny jest jeden z komentarzy, wpisany przez autorkę strategii personalnej, której stosowanie mogło być przyczyną kłopotów kadrowych uczelni. W 2016 pod jej kierownictwem powstało opracowanie, które było inspiracją do wpisu zatytułowanego "Olsztyńska Sorbona". Przypomniało mi film "Obywatel Piszczyk". Teraz wpisała na Facebooku takie coś: "Niestety w dużej mierze to obraz, jaki pozostał w mojej pamięci po odejściu z tego miejsca…". Wygląda to na ostrą i dogłębną samokrytykę. Doskonaliła się w naukopodobnym biciu pokłonów. Czy "niestety" nie oznacza, że chciałaby to kontynuować, a już nie może?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.