W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

niedziela, 13 września 2015

To jest to, co zostanie po każdym z nas

To jest to, co zostanie po każdym z nas
Это всё, что останется после меня

Pasuje z rytmem, co nie?

i t.d DDT.

Może kiedyś się zmierzę z tłumaczeniem całego tekstu.
Jurij Szewczuk z Petersburga i zespół DDT - Okudżawa i Wysocki naszych czasów




piątek, 11 września 2015

Sztuka ludów prymitywnych

Wpis powstał z inspiracji pewnego komentatora, który rano 11 września 2015 uświadomił mi jak niegodziwie potrafi zachować się klika Góreckiego z UWM .

 Z przykrością informuję, że dalszych komentarzy nie dopuszczam w celu zamrożenia zbrojeń i ostudzenia nastrojów. Niektóre teksy złagodziłem, choć moim zdaniem nikogo niewinnego nie obrażały. Jeden post usunąłem. Mogły trochę szokować.
Poniższy tekst ilustruje co potrafi zrobić artysta prymitywny.
 12 września 2015

Wielu z Państwa zapewne nurtuje pytanie. Dlaczego ten Poszewiecki tak dokucza świętemu Warmiakowi i jego otoczeniu?  On pewnie zawistny i w ogóle. Przecież Ryszard to wcielenie mądrości, łagodności, intelektu, świętości i wielki budowniczy - Kazimierz Wielki UWMu. Ten Poszewiecki to jakieś zero - nic.

Moje zdanie o rektorze i jego otoczeniu można poznać z wielu wpisów. Bezpośrednią przyczyną powstania tego bloga było pojawienie się na stronach www UWMu poniższego dzieła sztuki prymitywnej. Na ekranie była animacja, która pokazywała jak BIOS kierowany przez rektorowiczową wytruwa mrówki.


Możecie Państwo zauważyć bliskość dat pierwszego wpisu o szpanerze z UWM z datą na tej stronie www. O tego wpisu http://poszwa.blogspot.com/2015/02/pan-szpan-miney-zazyosci-naszej-dni.html

Starsi z Państwa zapewne pamiętają, że pierwszym serwerem internetowym na ART był mrowka.art.edu.pl. Ja go zakładałem i w ogóle to ja wpiąłem Olsztyn do Internetu.  Poczułem się dotknięty chamstwem wyrażonym w tym rysunku i postanowiłem dać na nie odpowiedź. Tą odpowiedzią jest ten blog.

 Udzielone licencje podlegają wypowiedzeniu.  Ten kto pisał ten  tekst na stronie zapomniał dodać, że licencja była udzielona nieodpłatnie. Nie po to firmy płacą podatki aby jakiś człowiek utrzymywany z tychże podatków je obrażał.

Zapewne Państwo też wiecie, że kierowniczką BIOS (Biura Informatycznej Obsługi Studiów) jest rektorowiczowa - Monika Górecka. Najwyraźniej ten cały BIOS to organizacja toksyczna.

Z różnych zakątków UWMu słyszałem, że otoczenie rektora szkaluje mnie, moją rodzinę i przyjaciół. Działo się to od początku nastania rektora na kolejną kadencję. Metoda była najperfidniejsza z możliwych - plotka. Podłość tych osób w końcu przejawiła się tą prymitywną animacją. Pomyślałem sobie - dość - no pasaran.

Klika podłych ludzi może zatruwać bezkarnie życie innym. Ten blog jest protestem wobec tej zbiorowej podłości.

Jestem spod znaku Byka. Odpowiedzią na prymitywistów z UWMu niech będzie grafika z jaskini Lascaux.





wtorek, 8 września 2015

eRektor

Z UWMu nadchodzą z różnych źródeł wieści, że kobita o imieniu Janina (zdaje się małżonka) i inni ludzie rektora zbierają podpisy, aby ich źrenica oka mogła wystartować na fotel senatora. Na pewno im się uda ponieważ robią to w czasie godzin pracy i podpisy zbierają od swoich podwładnych. Wolność i subtelność na całego.

Rektor chciał kiedyś, aby jemu jako pierwszemu rektorowi UWM wymyślono specjalny biret. Na razie z tego nici. Ja proponuję, aby Senat UWM przyznał mu specjalny tytuł "ojca eRektora UWM", w którym nawiązano by do faktu, że wmurowywał wiele aktów erekcyjnych oraz, że jest postacią nieodłącznie związaną z owianym legendą wdrożeniem Zintegrowanego Systemu Informatycznego. Poza tym jest trwale związany z tronem UWM. Te okoliczności utrwaliłem w króciutkim wierszu "eRektor". Śpiewa się go do melodii "Elected" Alice Coopera. Radzę obejrzeć cały clip. Można w nim znaleźć wiele analogii. Szczególnie o małpich zdolnościach. Tam też jest o parciu do władzy. Co prawda Audi to nie złoty Rolls-Royce  , ale zawsze coś. Chodzą też słuchy, że eRektor postanowił przenieść wybory na styczeń, bo od lutego chce pobierać emeryturę, a podobno bycie emerytem i rektorem stoi w sprzeczności. Niedługo stanie się Breżniewem UWMu.

             eRektor

kim jest największy Warmii skarb?
to właśnie on - eRektor
kto UWM od podstaw wzniósł ?
to właśnie on  - eRektor
kto  UWM do sieci wplótł ?
to właśnie on - erektor
na zawsze tron uczelni w tyłek mu wrósł
to właśnie on - eRektor.

eRektor, eRektor
eRektor, eRektor









Trening łyżwiarski

Takie dziwne kroki po schodach wykonują młodzi łyżwiarze  ze Stoczniowca Gdańsk. Krynica 21.08.2015 11:42. Tuż przed wyjściem na lód.


Trochę inne niż Ministerstwo Głupich Kroków, acz podobne.


niedziela, 6 września 2015

Zapraszam do kiosków

Zapraszam do kiosków.  Wprost, numer 37/2015. Artykuł "Senator PO prosi, śledczy ściga". Strona chyba 7. Coś koło 6 zł to kosztuje. Fajna pamiątka dla badaczy historii sporów w Olsztynie. Interesujący ten nasz grajdołek. Nie ma co.
Dla skąpców podaję link Senator-PO-prosi-prokuratura-sciga-dziennikarza-Wprost 
Można zobaczyć w gazecie Wprost poziomkę w kremie.


 
Źródło Wprost.pl

sobota, 5 września 2015

piątek, 4 września 2015

Wspomnienia wakacyjne

Byłem w Krynicy (w górach) na obozie łyżwiarskim z piorunującym Warmińsko-Mazurskim Klubem Sportowym. Na tej samej tafli trenowały hokej po nas dzieciaki "Hokejowe Nadzieje Olimpijskie" pod kierunkiem Pawła i Kasi Zygmuntów. Paweł to znany zawodnik łyżwiarstwa szybkiego, a Kasia to sędzia hokejowy. Teraz oboje zabrali się za trenowanie hokeistów. Trzymajmy z nich kciuki.

Z Kasią i Pawłem Zygmuntami. Krynica 2015

Znam wszystkich zawodników jazdy szybkiej na lodzie, którzy startowali w 2014 w Soczi. Jednych więcej innych mniej. Jeździłem razem z nimi 3 lata na torze Stegny w Warszawie, gdy oni trenowali. Dużo mozna powiedzieć o sportowcach sądząc po ich zachowaniach w szatni.  O łyżwiarzach szybkich - dużo dobrego.
Na ulubionych łyżwach Viking. Warszawa Stegny 2009