Wiem, że wśród czytelników mego bloga jest wielu pracowników UWM. Domyślam się, dlaczego. Mam dla Państwa pomysł jak zapewnić sobie polisę ubezpieczeniową od dalszych działań rektora i jego świty. Działań, polegających na zawłaszczaniu uniwersytetu poprzez między innymi zmiany w statucie uczelni, które praktycznie przesądzają o tym, że w następnej kadencji rektorem zostanie Górecki. Zostajecie pozbawieni głosu. W UWM panuje to, co jest określane mianem aksamitnej dyktatury. Nie wszystko stracone. Macie Państwo unikalną szansę aby to odwrócić.
Musicie tylko mądrze zagłosować. Pracownicy UWM, wraz z rodzinami to jest tak znaczna grupa, że jest w stanie wprowadzić posła do Sejmu. Posła, który będzie stróżem przestrzegania Waszych praw. Wprowadzenie posła do Sejmu może nie wystarczyć. Musicie też wyprowadzić rektora z Senatu. Dla własnego dobra. Abyście mieli gdzie się odwołać w razie niesprawiedliwości, a Wasze sprawy nie zostały zamiecione pod dywan.
Niestety polska mentalność powoduje powstawanie klik. Te kliki obsiadają społeczeństwo i pasożytują. Skończmy z tym.
Elżbieta Wirska jest dużym zagrożeniem dla wszechwładzy rektora. Pod warunkiem, że na nią zagłosujecie. Państwo i Państwa rodziny. To może wystarczyć. Została usunięta z pracy w UWM, więc będzie się bacznie przyglądać poczynaniom Rektoratu. Może być bardzo skuteczna, bo jest członkiem Solidarnej Polski i ma dosyć blisko do Zbigniewa Ziobry. Postraszmy ich Ziobrą. Poducha.eu jej w tym pomoże.
Lidzia (literówka, ale jej nie usunę, niech będzie zdrobniale) Staroń startuje jako kontrkandydat Góreckiego. Moim zdaniem pani Bożenna Ulewicz w starciu z Góreckim nie ma szans. Jedynie co może zrobić to zabrać głosy Lidii Staroń. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś głosujący na Ulewicz zagłosował na Góreckiego. Pani Bożenno, niech Pani ustąpi pola, a Pani wygra. Pokaże Pani klasę. Wprowadzi Pani Góreckiego w wilczy dół. Chyba Pani nie chce aby w ławach Senatu zasiadał ktoś, o którym w jednej ze swoich publikacji napisała Pani : " Takim posłom i senatorom, gdyż z pewnością ta sama procedura powtórzy się w Senacie, nie można nawet powiedzieć „Państwu już dziękujemy”, bo nie ma im za co dziękować. Wystarczy zatem jedno słowo: „spadajcie!”. Poprzez swój start Pani tym słowom zaprzecza.
Posiadanie własnego posła da Państwu deskę ratunku w sytuacjach zagrożenia. Poseł ma prawo do interpelacji. To jest poważna broń. Nie życzę, aby komuś była potrzebna, ale dobrze jest mieć ją w swoim arsenale. Mam materiał na dwie interpelacje w sprawach UWM. Jeśli Wirska wejdzie do Sejmu zwrócę się do niej oficjalnie. Zweryfikujemy też, czy ustawiając prawo wyborcze na UWM Senat UWM nie narusza prawa. Teraz na to nie ma szans, bo w MNSZWiT siedzą kumpele Góreckiego.
Nie bardzo wierzę w to, że inni kanydaci z PiS zaopiekują się UWMem. Dotychczas nie było syndromu skutecznej interwencji tego ugrupowania jako całości. Pani Arent jest posłem i nie pomogła Państwu w żadnej sprawie. Górecki jest pracodawcą Chazbijewicza. Posłem się bywa, a w UWMie się pracuje.
Udzielcie Góreckiemu wotum nieufności.
Pora odesłać go na polityczną emeryturę. Facet jest "zarobiony".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.