Właśnie przy tej okazji miałem jedyną w mym życiu rozmowę z panem Góreckim. Stwierdziłem, że to człowiek wyjątkowy. Wyjątkowość jego polegała na tym, że już w pierwszych słowach podkreślał, jaki jest wyjątkowy. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek przedtem ani potem spotkał kogoś, kto tak intensywnie kreśli wizję własnej doskonałości, przed osobą, która generalnie rzecz ujmując nie jest tą wizją zainteresowana. Zrobiło to na mnie duże wrażenie.
To, że rektor zwykle usiłuje z początku wprowadzić rozmówcę w stan zachwytu nad jego osobą znajduje potwierdzenie w materiale poniżej. Materiał pochodzi z kanału Gazety Olsztyńskiej. "Decyzję odnośnie ponownego powrotu do rektoratu podjąłem, proszę sobie wyobrazić, na miesiąc przed wyborami.
Autor trafnie nazwał ten materiał "Ryszard Górecki o sobie"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.