W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

wtorek, 30 stycznia 2024

Narodziło nam się dziecię

 Mamy kolejne dziecko. Nazywa się Ankita Sidar i mieszka w Indiach.  Niedawno pojawiła się w Jeevodaya. Od razu jest troszkę odchowana. Takie prezenty robi Sekretariat Misyjny Jeevodaya.  Piszą, że  " dzieci nie dostają indywidualnie pieniędzy dla nich przeznaczonych, a środki pieniężne na utrzymanie Ośrodka Jeevodaya Sekretariat przekazuje raz w miesiącu. Średni koszt utrzymania dziecka w Jeevodaya wynosi ok. 40 euro czyli ok. 200 zł miesięcznie. Osoby, które zadeklarowały mniejszą wpłatę, otrzymują dziecko do opieki wspólnie z innym ofiarodawcą."

Znam wielu ludzi z UWM, którzy pomagają dzieciom z Jeevodaya. Jeśli ktoś nie może się zdecydować obawiając się że kiedyś w przyszłości może nie podołać spieszę uspokoić. Nie będzie tak, że podopieczne dziecko w tym wypadku zostanie bez środków do życia. To oczywiste. Niech poczucie odpowiedzialności nie zabije w Was ofiarności.

Zauważcie Państwo jak wielką efektywność mają wpłacane środki. UWM - do dzieła. Jeevodaya to na pewno miejsce, któremu warto pomóc.

Ankita


poniedziałek, 29 stycznia 2024

Młodzi czasami mają 100% racji

 Pani Mela, vicekwestor UWM powiedziała kiedyś jednemu z profesorów "ja jestem stara, tylko tak głupio wyglądam". W poniższym wideo, młody człowiek dzieli się swoimi przemyśleniami. Niegłupimi. 

Z Rosjanami miałem kontakt od 1978. To już 46 lat. Elementy tego  o czym mówi zaobserwowałem gdzieś około roku 2004-2005. Moja znajoma Rosjanka napisała do mnie w mailu "chcecie Ukrainę to sobie ją bierzcie". Kompletnie mnie tym zaskoczyła, bo okazało się, że zupełnie tego co napisała nie rozumiem. Po co nam Ukraina i pod co ja miałbym chcieć ją wziąć? Później przypomniałem sobie wściekłość Putina na wypowiedź Kwaśniewskiego że "Rosja będzie lepsza bez Ukrainy". Przez 27 lat nie zauważałem w świadomości moich znajomych Rosjan ich szowinizmu i imperializmu. Może tego nie chciałem?

Dziki rosyjski nacjonalizm nie może zrozumieć tego (a co najmniej tego nie przejawia), że ktoś może nie chcieć zagarniać terytoriów innych państw przy nadarzającej się okazji. Ekspansja terytorialna a co za tym idzie agresja to aksjomat polityki Moskwy. Wojna to sposób bycia Rosji.

Radzieckie media budziły mój odruch wymiotny swym nasyceniem kłamstwem. Sądziłem, że koledzy Rosjanie odczuwają to samo. Okazało się, że nie miałem racji.

Młody, ale mądry analityk. Moim zdaniem 100% racji. Warto posłuchać.



sobota, 27 stycznia 2024

Ola i Borys

 Aleksandra i Borys to małżeństwo włóczęgów. O swoich podróżach opowiadają na kanale "Planeta Abstrakcja". Ich materiały nie są "profesjonalizowane" przez wydawców. Dlatego są dla mnie ciekawe bo opisują ich rzeczywiste przeżycia. Nie czuć "filtra" redakcyjnego. Nie używają też "wyświechtanych zwrotów", których szczególnie nie znoszę. "Wyświechtany zwrot" to też wyświechtany zwrot. Za użycie go czytelników przepraszam.

W poniższym filmie opisują swą podróż do Estonii, do Narwy. Opisują sytuację etniczną Narwy. 

W Estonii byłem w Tartu. Piękne miasto na ludzką miarę. Ma biało-czerwoną flagę nadaną przez Stefana Batorego. Ciekawostką jest to, że w Estonii nie ma fotoradarów. Nie opłaca się, bo Estończycy i bez nich jeżdżą przepisowo. Byłem też nad jeziorem Peipus w miejscowości Kallaste zamieszkałej głównie przez Rosjan. Czasu nie wystarczyło na zapoznanie się z ich stosunkiem do Estonii. Nie próbowałem. 

Byłem też na Łotwie w 2012 roku. W hotelu oglądałem rosyjską telewizję. Była otwarcie wroga wobec Polski. Czysta nienawiść. A przecież wtedy podobno był "reset". Po Daugavpils (70 % ludności rosyjskiej) jeździły samochody z wstążkami świętego Jerzego. To otwarta deklaracja poparcia rosyjskiego militaryzmu przez miejscowych kierowców.  Wiem, że Amerykanie mieli swój "biały wywiad" obserwujący rosyjskie media. Czy nie zauważyli, że Rosja oficjalnie po angielsku mówi coś całkowicie innego niż to co mówi przez swoje media do ludności po rosyjsku? Czy Polska tego nie widziała, że Rosjanie przygotowują swój naród do wojny?



piątek, 26 stycznia 2024

Znowu o Baśce. Tym razem w "Polityce"

Oto link z artykułem o doniosłości rezultatów pracy mej latorośli. Jest dostępny w całości dla prenumeratorów Polityki. Ileż to było aktów seksualnych, aby mógł powstać?! Ile się potu w ich trakcie wylało?! Tym naszym przodkom Basia zawdzięcza wiele materiału badawczego. Jak jest to ważne, co zrobiła moja uparta córka  zrozumiałem dopiero jak mi to wyjaśniła Polityka piórem Marcina Ryszkiewicza.  Skoro to on o tym pisze pora zacząć traktować ją poważnie. Jednak jest ze mnie jakiś pożytek dla nauki. W artykule czytamy:

"Od momentu, kiedy o tym wiemy, stale powraca pytanie: kiedy to się wydarzyło? Mogło być to równoznaczne z rozejściem się linii homininów od pozostałych małp człekokształtnych, a więc miałoby miejsce przed 5 do 7 mln lat, ale wciąż nie było na to twardych dowodów. Gdy odczytaliśmy genomy neandertalczyka i denisowian, okazało się, że i one dzieliły z nami tę osobliwość, ale – i tu zaskoczenie – zapewne inne, wcześniejsze homininy już nie. Wniosek taki wynika z faktu, że nasz chromosom 2, który powstał ze zlania się dwóch odrębnych chromosomów (nazwanych 2A i 2B), zawiera w sobie genetyczne ślady tego dawnego wydarzenia, a stopień degradacji miejsca połączenia niesie informacje na temat czasu, jaki upłynął od momentu owej chromosomowej fuzji.

W 2022 r. ukazała się praca czwórki polskich naukowców (Barbara Poszewiecka i inni), która przesuwa datę tego przełomowego wydarzenia na zaledwie ok. 900 tys. lat, bardzo blisko punktu, w którym rozeszły się ścieżki Homo sapiens, neandertalczyka i denisowian! Czyżbyśmy wtedy dopiero ostatecznie zerwali więzy z naszymi małpimi przodkami i ruszyli w nieprzetartą przez nikogo drogę, najpierw wspólnie, a potem – po rozejściu się trzech linii – już w pojedynkę, choć nie tracąc wciąż zdolności i chęci do wchodzenia w ponowne związki, gdy tylko okoliczności na to pozwalały.

Jeszcze jedno doniesienie z 2023 r. przykuło uwagę antropologów i prasy popularnej – z porównania genomów współczesnych Afrykanów wynika, że przed ok. 800 tys. lat nasi afrykańscy przodkowie doświadczyli wielkiego załamania populacyjnego, określonego jako wąskie gardło. To dramatyczne wydarzenie miało trwać ok. 100 tys. lat, po czym nastąpiła gwałtowna eksplozja demograficzna. Autorzy tej pracy zwracają uwagę, że zbiegło się to w czasie z proponowaną przez Barbarę Poszewiecką i współpracujących z nią naukowców fuzją chromosomów 2A i 2B, a wąskie gardło mogło odpowiadać powstaniu odizolowanej od innych homininów populacji, której późniejsza ekspansja doprowadziła do rozdzielenia się linii ludzkiej, neandertalskiej i denisowiańskiej."

W artykule jest w miarę aktualny stan wiedzy o przedmiocie, choć nie uwzględnia pewnych innych basinych wyników, które ją poszerzają.


czwartek, 25 stycznia 2024

Mad Max

 Jeśli ktoś jest amatorem filmów postapokaliptycznych to polecam kanał Andromeda na Youtube. Można sobie obejrzeć na przykład filmy o rosyjskich mutacjach Japonii (Kuryle) i Finlandii (Karelia). Polecam to szczególnie zwolennikom "ruskiego miru" z partii Konfederacja oraz jednemu z najgłupszych polityków wszechczasów - generałowi Różańskiemu. Może pojmie, że walka przeciw Rosji różni się od ganiania Beduinów według wzorców zza oceanu. Efektywnie jest on w tym samym obozie co część członków Konfederacja Korony Polskiej - zwolenników Rosji. Materiały są z polskim tłumaczeniem. Ono jest przydatne, ale same obrazy są jak tysiące słów. Wojna dla tych ludzi jest nadzieją, wybawieniem i treścią ich życia. Jest ich 30 milionów.




środa, 24 stycznia 2024

Piosenka Kardiologiczna

 Kolejna z kolekcji piosenek kardiologicznych "Take Good Care Of My Heart" (Zaopiekuj się moim sercem). Kardiolodzy w piosenkach mają wzięcie.



Nareszcie pogonili Fido

 Brawo reżimowa! Nareszcie pogonili (jak się wydaje) Beatę Fido z serialu Alex. To znajoma kuzyna Kaczyńskiego. A nie mówiłem, że jeśli jej nie pogonią to przegrają wybory? Tak miałem jej dosyć. Strach było telewizor włączyć! Jej wszechobecność pokazywała panującą w TVP patologię.

Kamienie milowe na Ukrainie

 Aleksiej Ariestowycz, były doradca Władimira Zełenskiego twierdzi, że warunkiem pomocy finansowej USA dla Ukrainy jest wprowadzenie do programów nauczania "propagandy LGBTQIA+". Weryfikacja tego jest dosyć trudna.  Nie sądzę, żeby kłamał.  Może przesadził tylko z określeniem. Widocznie był taki "kamień milowy".  Nie zmienicie programów nauczania - koniec z emeryturami. 

Szersza publika Ukrainy zapewne nie zna szczegółów zawieranych umów. Czemu nie oznajmić o tym konkretnym narodowi? Dlaczego mówi o tym tylko jedna osoba? Programy nauczania tajne raczej nie są. Trzeba mówić kto nalegał na zmiany. Przecież to takie szlachetne dobro! 

W zasadzie można zapytać rząd lub ambasadę amerykańską.  Powinni odpowiedzieć. Może są jakieś ogólne warunki pomocy publicznej, które musiano zaimplementować w tym konkretnym przypadku?


wtorek, 23 stycznia 2024

Warto poznać

 Jacek Hołówka - profesor filozofii na UW. Słyszałem jego zdanie,  że jedyną istniejącą filozofią jest filozofia analityczna. Bardzo mi się to spodobało bo w pewnym stopniu podzielam ten pogląd. Dlatego zainteresował mnie artykuł na portalu Debata Prof. Jacek Hołówka: Żenująca Polska. Co się dzieje z naszą polityką? Muszę przyznać, że Debata dokonała trafnego wyboru. Bardzo rzeczowy i spokojny wywód uczonego rozkłada pojęcia na właściwe miejsca. Zaniepokojenie głupotą polityków uzasadnił na gruncie logiki. Polecam lekturę.

Semantyka języka naturalnego to bardzo ciekawa dziedzina. Warto wiedzieć co się mówi. 


Czas Apokalipsy na UWM

Szukałem oznak postępu na UWM. Trafiłem i troszkę chybiłem. Jest w Stanach University Wisconsin-Milwaukee (UWM). 10 marca 2020 odbyła się tam ceremonia przecięcia wstęgi Płciowo Inkluzywnego Kibelka  W pierwszym odruchu sądziłem, że to jakaś parodia. Biorąc pod uwagę kontekst, każde zdanie tam wypowiadane to czysta groteska. Kibelek otwierano w Centrum Studiów Kobiecych i Gender (UWM Women's & Gender Studies).  Uczone tak mocno się wkręciły w swe teorie że zaowocowało to komiczną praktyką. Trudno o bardziej dobitny dowód na absurdalność uprawianej tam "nauki".

W największej olsztyńskiej uczelni funkcjonuje Rzecznik do Spraw Równości Szans. Na jego Facebooku są  ciekawostki. Między innymi zahaczające o czary lub je promujące. Tym niemniej, głównie są tam  rzeczy ważne i godne pochwały. Poczekamy, aż rozwinie skrzydła.  Proszę czytelników o obserwację jego działań bo ten teren w rozsadniku demokracji (USA) obfituje w zjawiska o wielkim potencjale komicznym. Może przenikną i do  nas? 

poniedziałek, 22 stycznia 2024

Nagroda Nobla dla Tuska



Ceremonia otwarcia kibelka

 W Ratuszu w Cleveland odbyła się konferencja prasowa z okazji otwarcia neutralnego płciowo kibelka. Takie uroczystości odbywają się w wielu miejscach ojczyzny postępu.  Przecięcie wstęgi i szampan. Podejrzewam  że w domach czytelników są same neutralne płciowo kibelki.  Jeśli ktoś ma cierpliwość może sobie posłuchać. Jest z czego się pośmiać. N.p. "..dadzą nam konkurencyjną przewagę nad innymi.." Myślę, że Chińczycy słysząc to mogą tylko przyklasnąć widząc na jakim polu USA chcą walczyć o prymat. Żywa groteska. Koncentrat Misia. Bareja czegoś takiego nie wymyślił. Oni naprawdę robią to na poważnie.

Mam nadzieję, że na razie prawo pozwala na śmianie się z takich imprez. Choć, kto wie? Może jest już jakaś dyrektywa unijna tego zabraniająca? Może już wpadłem w mowę nienawiści? Przecież satyra ma w sobie element agresji.

Wszystko jest możliwe. Potwierdzeniem tego jest ta impreza.

Cleveland - jak to dobrze że tam nie zostałem.



niedziela, 21 stycznia 2024

Płaskoziemka z UW

Jest lepsza ode mnie. Magdalena Środa ośmiesza naukowców w sposób niemiłosiernie brutalny. Cierpi na brak własnych pomysłów przy jednoczesnym powoływaniu się na autorytety, których nie pojmuje.


Pasłęckie skróty

 Nieliczna grupa uczniów podstawówki numer 3 w Pasłęku fascynowała się skrótami. To było nasze hobby. Była na przykład taka abrewiatura - SIUH dla oznaczenia frazy Seks i Uwentualnie Homoseksualizm. Skrót ten trafniej oddawał to co obecnie się kryje pod skrótem LGBTQI+. Dlaczego?

Nie jest elegancko znęcać się nad osobą profesorską o nieznacznie rozwiniętym rozumie. Niestety, jednak to zrobię. Trzeba docenić wyczyn Magdaleny Środy. Jest profesorem, choć wcale po jej wypowiedziach tego nie widać. Z profesorstwa ma pewien pierwiastek - wypowiada się z dużą pewnością siebie jak to ma w zwyczaju ta ich grupa, której zasób intelektu nie wystarcza na ujrzenie złożoności zjawisk na tyle aby opisywać je adekwatnie do rzeczywistości. No, ale dość zawoalowanych epitetów. Przejdźmy do rzeczy. 

Skrót LGBTQI+ sugeruje, że ilość płci jest skończona albo co najwyżej policzalna. Kłam temu zadaje profesor Środa. Twierdzi: "Nie ma dwóch płci, jest ich całe kontinuum, każdy jest trochę kobietą, trochę mężczyzną" To jest to, co osoba profesorska zrozumiała z wypowiedzi różnych guru gender. Otóż profesorowie gender (w tym Judith Butler) o nieznacznie lepszej zdolności analitycznego myślenia od p. Magdaleny twierdzą że "kobiecość i męskość leżą na  kontinuum". "Leżeć na kontinuum" a "być kontinuum" to jest pewna subtelna różnica. Wzrosty wszystkich ludzi leżą na continuum, ale nim nie są. Magdalena Środa utrzymuje rzecz niemożliwą. Można z jej wypowiedzi wywnioskować że kontinuum składa się ze skończonej ilości elementów.  To teza dość interesująca, szczególnie gdy jest wypowiadana przez uczoną z UW uważająca się za osobę filozoficzną. Tak to jest gdy najważniejszą czynnością uczonego jest powtarzanie mętnych tez bez ich zrozumienia. Teoria mnogości i logika płaczą.

W świecie gender każdy składa się po części z pierwiastka męskiego i żeńskiego. Nie mamy do czynienia z osią, na której cechy męskie przechodzą stopniowo w żeńskie. Dlatego każdy poszczególny osobnik ma swoje miejsce na płaszczyźnie, której osiami są współczynniki kobiecości i męskości. Dlatego continuum to za mało aby opisać mnogość istot obojnaczych, którymi są przedmioty dociekań gender.

I tu możemy poczuć geniusz grupy młodocianych filozofów z 8b SP nr 3 w Pasłęku z lat 1972-74. W czterech literach - SIUH prekursorzy opisali syntetycznie istotę zjawiska, nad którymi głowią się dziś uczeni i dochodzą do coraz bardziej wewnętrznie sprzecznych konkluzji błąkając się po obszarze zbadanym przez Georga Cantora.

sobota, 20 stycznia 2024

Starożytni antysystemowcy z Biskupca

W środku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku w Biskupcu została zawiązana TOTO - Tajna Organizacja Tępienia Ormowców.  Ormowcy prześladowali młodzież naruszającą na rowerach znak zakazu ruchu postawiony przy plaży nad Dadajem. To była główna przyczyna powstania tej zapomnianej przez historię grupy opozycyjnej. Jednym z założycieli był Jarek Gugała. O tym z Wikipedii się nie dowiemy. Inne źródła też o tym milczą.


piątek, 19 stycznia 2024

Pracowici i szlachetni

 Liber mortuorum parafii w Żoślach (Żasliai). 

Szlachetnie urodzeni wpisani z dopiskiem "szlachetny/a" a pozostali "pracowity/a". Czy wszyscy szlachetni byli leniwi? Najważniejszymi parafianami byli Tyszkiewiczowie osiadli w Korsakach (Karsakai)

Wpis o moim przodku Wincentym Mończuńskim. Jest też wpis o niejakim Jakubie Sinkiewiczu. W naszej okolicy mieszkali też jacyś Sienkiewiczowie. W "Potopie" nazwiska jakby wzięte żywcem ze spisu okolicznej szlachty na wojnę z Karolem IX Sudermańskim. Chodkiewicz dał mu łupnia pod Kirchholmem nie bez udziału członków mej rodziny. To było jeszcze przed potopem.




piątek, 12 stycznia 2024

Gorący spór

 Pewne małżeństwo pokłóciło się o to, na co wydaliby pieniądze, które wygraliby w Lotto. Nie zmyślam.

poniedziałek, 8 stycznia 2024

Z dalekiego kraju

 Otwieram nowy cykl. Na początku miesiąca jedna kartka z kalendarza z Jeevodaya. Pozdrawiam cały fan-club tego miejsca.




I kto to mówi?

 "Przyganiał kocioł garnkowi, że czarny i smoli" 

ludowe.

Oto lista podmiotów, które się oburzyły na wypowiedź Jana Pietrzaka w Telewizji Republika: IKEA, mBank, Media Expert, Adamed Pharma, Otodom, Pyszne.pl, Plus, Carrefour, Alior Bank, Mastercard, Santander Bank, Skoda, Bank Millennium, Provident, Żabka. 

W tym wzmożeniu moralnym najliczniejszą grupę stanowią banki i lichwiarze spełniający marzenia tych, którzy "Mają plan".

Nie wyobrażam sobie podobnej akcji w Hong Kongu za czasów brytyjskich. Tam by nastąpił krach systemu bankowego. Dlaczego? Klienci banków obawialiby się, że część z nich przeniesie swe wkłady do innych banków i sami by wycofali swoje. Nastąpiłby t.zw. run. Wtedy w tych bankach skończyłaby się wypłacalność. Jeśli istniałoby takie coś jak Bankowy Fundusz Gwarancyjny, to na tych nieszczęśników musiałyby się zrzucić inne. Efekt domina. Takie zjawiska opisuje książka "Noble House" Jamesa Clavell'a.

Banki od kredytów frankowych, firmy gnębiące franczyzobiorców i lichwiarze cenzurujący kogoś ze względów moralnych to interesująca ciekawostka.

Uwiera mnie nadmierna ilość kart kredytowych. W zasadzie ich nie potrzebuję, a ponoszę opłaty. Zastosuję sankcje na Mastercard. Będzie taniej i wygodniej. Dawno się z tym zamiarem nosiłem bo po co płacić za nic. Trzeba się zachowywać racjonalnie. Po co mieć kilka kart kredytowych? Wystarczą bezpłatne karty debetowe. 


niedziela, 7 stycznia 2024

Urania - sprawdziłem

Wczoraj byłem na lodowisku koło Uranii. Klientów sporo. Wesołe, zadowolone twarze. Pełna radocha. To podnosi nastrój. W zdrowym ciele zdrowy duch. 

 Kiedyś czytałem, że będzie to lodowisko kryte. Okazuje się, że niezupełnie - lodowisko jest tylko zadaszone. Co za tym idzie - przy znacznym mrozie (jak dziś) będzie zimno. Nie jest to lodowisko pełnowymiarowe.  Jest 2 razy mniejsze. Mimo to jest całkiem spore. Do rekreacji się nadaje, do sportu - nie. Jest tak przemyślnie ulokowane, że jego rozbudowa jest niemożliwa. Sportowcy porzućcie wszelką nadzieję.

Cywilizacja łyżwiarska w Giżycku i Elblągu znacznie wyprzedziła Olsztyn. Stolica województwa nigdy już ich nie dogoni. To unikalne zjawisko. Pokazuje jak można przy pomocy włożonych środków zablokować rozwój. Wydano pieniądze i już nic nie jest w stanie spowodować, że pojawi się lodowisko spełniające wymogi sportowe. Żadne inne miasto wojewódzkie takiego rezultatu nie osiągnęło. Może służyć przykładem jak uniemożliwić coś przy pomocy pieniędzy. To wzorzec kontrproduktywności.

Mimo zastrzeżeń cieszę się jednak, że jest nowe lodowisko.  Zachęcam do korzystania. Do zobaczenia na tafli! Będziecie zadowoleni.



sobota, 6 stycznia 2024

Inspekcja

 Dziś, jako szef Komisji Rewizyjnej WMKS odbyłem inspekcję na lodowisku na Jeziołowicza. Trening się odbył. Byli wszyscy trenerzy, to jest Tomek i Daniel. Nie było naszego wspaniałego prezesa - Ryśka. Sądzę że zajęty był opracowywaniem strategii klubu oraz całego Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, którego jest wiceprezesem. Nie mógłbym zajmować takiego wysokiego stanowiska bo skończyłoby się trwałą bezsennością i wszystkimi jej konsekwencjami.

Inspekcje będą się odbywać w soboty i niedziele pomiędzy ósmą i dziesiątą oraz we wtorki i czwartki od szesnastej do osiemnastej.  

Na lodowisku przy Uranii jeszcze nie byłem. Podobno otwarcie tego obiektu było większe niż on sam. Nie jest pełnowymiarowy i nie nadaje się do żadnego sportu łyżwiarskiego. Zobaczymy, jak sobie daje radę w zakresie rekreacji. Spełnił swoje zadanie wydatkowania funduszy unijnych. Większe i praktyczniejsze lodowisko widziałem w Estonii w Tartu w galerii handlowej. My za to mamy misia na skalę naszych możliwości. To chyba jedyny taki obiekt w mieście wojewódzkim w Polsce. W Giżycku i Elblągu za to mamy lodowiska dwukrotnie większe.



piątek, 5 stycznia 2024

Szatańskie wersety 3

Przeczytałem watykański dokument "Fiducia Supplicans". Daje on możliwość błogosławienia par w sytuacjach nieregularnych i par tej samej płci Z powodu mojego bardzo małego rozumku uważam, że para to jest związek. Watykan postanowił błogosławić związki, które potępia.  Chociażby określenie "sytuacje nieregularne" nasuwa takie podejrzenie. Nie sposób błogosławić parę nie błogosławiąc związku. W tym konkretnym przypadku para to związek. Nie mogę uznać pisma za mądre. Wobec tego zostałem heretykiem. Pora mnie spalić na stosie jak Savonarolę. Za głupotę.